błeeee szkoda czasu. Dźwięki generalnie te na których ja już jeżdżę od dobrego pół roku + dolożony jakiś nienaturalny świst.
Sam świst jest jak najbardziej realny ale poprawnie to on brzmi w GTRze a tu w Nascar to ten świst przypomina myśliwca F-18 Horneta gotującego się do startu z pokładu lotniskowca
A już najbardziej nie do zniesienia jest ten świst na replayach. No kurde nie słychać silnika tylko ten jeden wielki świst

:
Ssssssssssssszszszszszszszszszszszszszszffffffffffffffffiiiiiiiiuuuuuuuuuuuuuuu
Nie dzięki
