Qrrrrr... zatluklbym bydlaka golymi rekami...

No comments...

Cytat:

Moze wielu z Was juz o tym slyszalo: Ta wiadomosc obiega w tej chwili caly swiat. Pewien Japonczyk z Noweg Jorku, hoduje i sprzedaje koty nazwane BONSAI CATS :kiedy sa jeszcze kocietami a ich kosci sa jeszcz bardzo elastyczne wklada je do bardzo ciasnej butelki (wykorzystuje rozne ksztalty, np bardzo plaskie, okragle jak pilka, stozkowate td), zamyka je tam na kilka miesiecy!!!! podaje im chemikalia, ktore maja na celu ueleastycznienie a wlasciwie wstepne rozpuszczenie kosci......w czasie wzrostu wypelnia on butelke,Kot po miesiacach przebywania w butelce nabiera jej ksztaltu, nie est w stanie sie poruszac...... jest po prostu wegetujaca roslinka - ludzie kupuja je jako - DECORATION PET - czyli zwierzeta ozdobne!!!! i po prostu nieruchome np. stawiaja na kominku!!!! Na stronach do ktorych podaje adres znajdziecie wiele informacji na temat tego bestialstwa - niektore zwierzeta sa kupowane i trzymane przez kilka lat w tych slojach - karmione sa przez rurke, w odbyt montuje im sie tube przez ktora sie zalatwiaja... Adres strony intenetowej hodowli BONSAI CAT - wszystkie informacje i zdjecia (uwaga obejrzenie ich grozi szokiem) - http://www.bonsaikitten.com/bkmethod.html

to na szczescie tylko fake, bylo o tym glosno rok temu, wtedy z Ozzym sie tym zainteresowalismy i wyjasnialismy z duza iloscia ludzi, te strony to makabryczny fake, nikt nie odpowiada na zamowienia adresy telefony kontaktowe, ktos sobie kiedys zrobil wielki zart z tego niestety

Dokladnie, photoshop albo inny graficzny i "ladowali" koty do sloikow. Wyszlo to gdzies ok stycznia-maja 2001 roku.
Co nie zmienia faktu, ze sam pomysl jest .......... nie bede pisal, bo nie ma takich slow, ktore moglyby wyrazic moja dezaprobate. A przynajmniej nie chcialbym, ktoregos pominac.

jaki tam photoshop, kotki sa w sloikach ale na szczescie tylko do zdjecia

nie przepadam za kotami, ale to już niekiepskie przegięcie przegięcie. gdyby to była prawda zainteresowałyby się typem organizacje chroniące zwierzęta. A w Chinach i tak psy (bernardyny) hoduje się na mięso do restauracji ..

kiepski zart...

Richie napisał:

ktos sobie kiedys zrobil wielki zart z tego niestety

chyba na szczescie

niestety zrobil, a nie niestety zart

tez to widzialem spory kawalek czasu temu. ludziom naprawde az tak sie nudzi?

Beryl, u nas choduje się krowy na mięso, które w Indiach są święte

Ale wizja np. pakowania psa do słoika już jest masakryczna. Nie lubie kotów, ale psy tak.

Ta, a ktos... w Dobry dowcip umiescil takie zjecie kota w pokalu :/ Jesli nawet ktos wsadzilby kota na chwile do takiego pokala to nakopalbym mu do dupy...

Oto link http://forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=207&postdays=0&postorder=asc&start=1800&sid=b1553ffedfd25c8fc7396af30e71c035

A jak ktoś teraz by wsadził piwo do takiego pokala i mi podał, to bym go lubił

mrraaaaau

Beryl dzieki, dzieki, dzieki i jeszcze raz dzieki

Moja piekna ma "kota" na punkcie kotów......ale sie ucieszy