[MotoGP] Qatar 2008

Przypominam, że dziś GP Kataru i to pierwsze GP przy sztucznym świetle! Już za chwilkę 125cm

jest gdzies transmisja ?

ES1 widze ze leci

DeeS. napisał:

jest gdzies transmisja ?

Jest, tam gdzie zwykle od xx lat

125tki bardzo ciekawe byly, jak zwykle sporo walki
250tki o dziwo nie byly nudne jak to zwykle bywa, Passini
Motogp maly zawod jesli chodzi o Rossiego Jak to mozliwe, ze Lorenzo potrafil sie utrzymac blisko Stonera a Valentino musial sie bronic przed Davizioso? No ale pierwsze koty za ploty jak to mowia, zobaczymy co przyniosa nastepne wyscigi

BTW realizatorow to bym wrecz udusil. Najpierw nie pokazali jak Rossi wyszedl na prowadzenie, walneli reklamy a potem zadnej powtorki. Pozniej na ostatnich zakretach woleli pokazac Stonera, ktory daleko z przodu mijal mete zamiast pokazac walke Rossiego z Dovizioso
A co do Kataru w ogole to zastanawia mnie czy im sie w ogole oplaca robic tam wyscigi skoro trybuny sa praktycznie tylko na prostej startowej (chyba, ze bilety sa bardzo drogie).

Z tym zawodem Rossiego to bym sie wstrzymał - wyścig nocny to trochę inna bajka i myślę, że jeszcze Doktor pokaże na co go stać, chociaż Stonera będzie cholernie trudno pokonać.

Fakt, zaledwie 19 stopni asfalt chociaz... opony mial takie jak Stoner.

BTW jak oni te "puchary" zrobili, ze tak swiecily na niebiesko? Nie widac bylo aby to szklo bylo podswietlane

Ale Stoner ma "troche" wieksze doswiadczenie z tymi oponami

Dla mnie Pedrosa rzadzil dzisiaj Na motocyklu ktory mial takie problemy (hayden 10 miejsce) wystartowal jak rakieta i 3 miejsce to bardzo dobry wynik - widac bylo w boxach ze az odetchneli z ulga po przektoczeniu mety przez Daniego... Mam nadzieje ze w koncu HRC doszlifuje wszystko bo az sie boje co bedzie gdy satelickie teamy hondy beda ich objezdzac :/

Co do Lorenzo - super bedzie gorznym rywalem , Dovizioso tez masakra objechal Rossiego po profesorsku Jak to powiedzial jeden z komentatorow "kiedys mistrz musi sie skonczyc" i "moze poczuje to co kiedys Biaggi kiedy zawsze byl o wlos od tytulu..."

Toselend tez ladnie , znowu Colina oblechal - on chyba zawsze bedzie nr 2 gdzie by nie byl... choc bardzo go lubie

Stoner to bajka czasy krecil kosmiczne , nawet Lorenzo ktory robil rowne czasy musial oddac pole jemu...

Zawiodlem sie na calej lini na Melandrim, wiedzilem ze po testach niczego dobrego nie mozna sie spodziewac ale w koncu po 3 miesiacach powinien sie nauczyc jezdzic dukatem. 11 miesce nie oddaje jego miejsca w szeregu bo gryby nie Vermullen , Hopkins, De Angelis bylby max 15 - masakra - to juz stary poczciwy Loris jakos sobie radzil... 44sek straty do stonera to nie jest druga liga to max 3 liga, ehhh szkoda bo zawsze po cichu mu kibicowalem a on takie szopki odstawia - chyba beedzie to ostatni sezon w ducati

Wyscig nudnawy, gdyby nie ostatnie okrazenie Dovizioso vs Rossi
A Stoner znowu pokazal jak sie jezdzi.

Niestety ale tak to wygląda że Rossi się skończył, no może nie tyle skończył co pojawili się młodsi, być może lepsi a co najważniejsze bardziej zdeterminowani. Bo właśnie wydaje mi się że już w poprzednim sezonie było widać że Vale talentu co prawda nie stracił ale być może stracił już ten zapał co kiedyś, jest całkiem prawdopodobne że po tylu latach i tylu zwycięstwach nie jest już tak skoncentrowany na tym co robi już mu się znudziło i najzwyczajniej w świecie już mu się nie chce. Szkoda bo od wielu lat był dla mnie największym showmanem w całym współczesnym motorsporcie i od czasów Senny jedyna postać której naprawdę kibicuję.

A Chupa Chups, trzeba przyznać że rewelacyjnie jak na debiut i wygląda na to że to właśnie on razem ze Stonerem i Pedrosą będą stanowić czołową trójkę w tym sezonie a może i w najbliższych latach. Chociaz Stonera to chyba nikt nie przebije...

Powiedzcie mi tylko - nie widziałem do końca bo mi przełączyli na taniec z gwiazdami, ale czy Chupa Chups nadal z tym debilnym lizakiem na podium i konferencje wchodził?

tak lizak mial w gebie
jestem podobnego zdania co speedy Pedrosa go go go

Speedy napisał:

Powiedzcie mi tylko - nie widziałem do końca bo mi przełączyli na taniec z gwiazdami, (...)

Nie byles czasem u Richiego?