Pytanie o widok

MaXyM napisał:

A ja bym zmusił. Tak samo jak zmusza się do wyłączania innych ułatwień. A jest ich kilka i każdy kto przeczytał regulamin powinien je znać. Dlatego nie widze przeszkód aby wymusić jazdę z kokpitu. W końcu to symulator.

no skoro taki autorytet nascarowy jak Maxym uwaza ze trzeba jechac z kokpitu to mowi sie trudno... biore przydzial do pancerniakow i bede jezdzil uzywajac wizjera ktory wielu mylnie bierze za realistyczny widok z kabiny

Szkoda tylko ze nikt z sekty pancerniakow nie bierze pod uwage tego ze ten widok ktory zaserwowali nam w NR jest bardzo malo realistyczny. Juz duzo blizszy prawdy jest ten na ktorym jezdzi Dimax. Przeciez jak sie jedzie fura (w realu) to wzrok czlowieka w praktyce jest calkowicie skupiony na tym co jest za szyba i NIE WIDZI wnetrza auta !!!! Praktycznie caly widok na jakim sie skupiamy to to co jest za szyba. W Nascar natomiast to jest niemozliwe bo widok przez niby szybe zajmuje 1/4 tego co moglby !!! To jest realizm ??? wolne zarty.

Pamietajcie ze nie patrzymy jakj w realu przez szybe o szerokosci grubo ponad metra i wysokosc bliskiej metra. Patrzymy na monitorek 17 lub daj boze 19 calowy. Tym wiekszym skandalem jest zmniejszenie widoku na tor poprzez faworyzowanie wypocin grafikow majacych za zadanie szczegolowe oddanie wnetrza fury ?? Ciekawe po co ? Moze zeby dobrze na screenach wygladalo i dzieciaczki napalily sie ogladajac pudelko w sklepie z grami.

vette napisał:

Szkoda tylko ze nikt z sekty pancerniakow nie bierze pod uwage tego ze ten widok ktory zaserwowali nam w NR jest bardzo malo realistyczny. Juz duzo blizszy prawdy jest ten na ktorym jezdzi Dimac.

Chyba chodzi o mnie ja jezdze z czystego roofa od samego poczatku, ten zmodyfikowany roof wlaczylem tylko na probe spodobal mi sie i wrocilem do starego roofa

Ty wrociles ... a Dimac jezdzi dalej

vette napisał:

Praktycznie caly widok na jakim sie skupiamy to to co jest za szyba. W Nascar natomiast to jest niemozliwe bo widok przez niby szybe zajmuje 1/4 tego co moglby !!! To jest realizm ??? wolne zarty.

Jasne, duzo bardziej realistyczna jest jazda z glowa wystajaca przez szyberdach
Vette to ze masz komputerowa wersje klaustrofobii nie znaczy, ze masz racje A to, ze na ekranie monitora niemozliwe jest panoramiczne odwzorowanie prawdziwego widoku jaki kierowca ma przed oczami wcale nie znaczy, ze widok z dachu jest blizszy rzeczywistosci Nie mowiac juz o tym, ze w tym momencie potwierdzasz moje porownanie do nintendowcow w GPL, ktorym do jazdy wystarczy to co z przodu widza. Tak jak koniowi zaprzegnietemu do wozu z weglem

Ja jezdzac z kokpitu widze WSZYSTKO to, co jest mi do jazdy potrzebne - od toru zaczynajac na jadacym obok mnie na 2-wide przeciwniku konczac. Majac do dyspozycji widok przed maska, widok w lusterku plus rozgladanie sie na boki zawsze dokladnie wiem gdzie sa inne wozy.

I tyle, wiecej do bezpiecznej jazdy w NR2002 nie trzeba. A to, ze z kokpitu komus slupki i zegary przeslaniaja pol swiata... coz... kiepskiej baletnicy

Dimax napisał:

Jakich ulatwien ?? Przeciez te ulatwienia co mozna wlaczyc w Nascarze spowalniaja samochod wiec chyba tyko desperaci by je wlaczali

A pamietasz jak na poczatku sezonu jeszcze w Nascar 4 wlaczylismy helpy a potem plakalismy, ze nie mozemy wyciagnc ze spinu ?

kuniec.kropca. tam

No tak - i tu znowu mozna by oddzielic chlopcow od mezczyzn - czy ktos mi powie czy widok z dachu tez sie zabrudza podczas jazdy ? Wydaje mi sie ze wszyscy tutaj uwazaja ze jezdza w symulacje a nie graja w gre - skoro symulacja to wszyscy powinni miec dokladnie takie same warunki jazdy - jesli ktos jedzie z roofa moze wymusic u wszystkich taka jazde ? Skoro wiekszosc jest przeciw jezdzie z srodka "czołgu" (ciekaw jestem Veto czemu ty jestes taki bardzo przeciwny i mowisz caly czas o tym widoku z wnetrza ze jest jak w czolgu ?? kiedy ostatnio siedziales w samochodzie nascarowym ? i kto ci powiedzial ze kierowcy jadac samochodem nagle potrafi zmienic wlasciwosci swojego oka i nagle w samochodzie wydluza sobie ogniskowa patrzenia i patrzy calkowicie poza szybe ????? no ale moze Vette masz specjalne okulary wydluzajace ogniskowa ) tzn ze wiekszosc uwaza ze jezdzimy w gre a nie w sima - szkoda ze Papy odgornie nie zrobilo wymuszenia cocpitu bo nikt nie wiedzial by nawet przeciwko czemu jest

A tak - moze ktos niedlugo stworzy takiego bota ktory bedzie jechal ciagle jak po szynach i my bedziemy tylko wskazywac z ktorj strony wyprzedzic przeciwnika - podejrzewam ze to bedzie bardziej bezpieczne i przez caly wyscig nie bedzie zadnego YF

OOOOO

mam pomysl - w przyszlym sezonie dzielimy lige na Busch i Winston cup series

Winston to Hard - wszystko wlaczone - force kokpity i inne - po prostu fuul sim

oraz

Busch - wszystkie chwyty dozwolone - fixed setup bez YF bez kar bez dymow bez zniszczen - po prostu kto pierwszy na mecie

puk puk puk... [w czoło]

aaa i bylbym zapomnial, tradycyjne sie nalezy

Richie - nie masz zupelnie ale to ZUPELNIE poczucia humoru.

Jestes sztywniak i dretwiak jesli nie potrafisz rozroznic farsy.

kavoo napisał:

vette napisał: Praktycznie caly widok na jakim sie skupiamy to to co jest za szyba. W Nascar natomiast to jest niemozliwe bo widok przez niby szybe zajmuje 1/4 tego co moglby !!! To jest realizm ??? wolne zarty. Ja jezdzac z kokpitu widze WSZYSTKO to, co jest mi do jazdy potrzebne - od toru zaczynajac na jadacym obok mnie na 2-wide przeciwniku konczac. Majac do dyspozycji widok przed maska, widok w lusterku plus rozgladanie sie na boki zawsze dokladnie wiem gdzie sa inne wozy. I tyle, wiecej do bezpiecznej jazdy w NR2002 nie trzeba. A to, ze z kokpitu komus slupki i zegary przeslaniaja pol swiata... coz... kiepskiej baletnicy

ja jezdzac z roofa (ktoremu blizej do widoku zaraz zza szyby) tez mam wszystko co potrzebne. Czyli tor i przeciwnikow .. slowem to co widac w REALU !!!! A jezeli komus do tego ca potrzebne kiczowate widoczki kabiny.. coz kiepskiej baletnicy

Uxi napisał:

nie potrafisz rozroznic farsy

przypomnial mi sie kawal po tym zdaniu:

czym sie rozni żaba od najbardzieja?

tym, ze zaba jest zielona, a najbardziej na pysku

he he he - Rich

Vette, twoje posty mnie rozbroiły. Dzięki za poprawę humoru Dałeś się podpuścić jak dziecko w piaskownicy. I na pewno wszystkie lamy co włączają kokpit robią to po to, żeby pojarać się zegarami.... hehehe
No cóż każdy czymś się tam jara, jedni zegarami, drudzy napisami na masce...