problem z Modena 360

Witam. Kupilem uzywana kierownice jak wyzej i mam problem. Pod USB windows (XP+SP2) nie wykrywa jej natomiast podlaczona pod game porta + sterowniki zachowuje sie dziwnie. W "kontrolerze gier" po pomyslnej kalibracji wszystko jest ok (kursor prawidlowo reaguje na wszystkie ruchy) ale w grach (np. Live for speed) pojawiaja sie nieporzadane impulsowe drgania (skrety ale tylko w lewa strone) przy kierownicy pozostajacej w spoczynku. Co moze byc przyczyna?

Zjechane poty lub jakies rozlaczenia na stykach .. rozkrec ja i sam ocen.. przeczysc poty itp. moze ttez by7c problem z kablem usb ?

Zainstalowale Windowsa 98 SE i na game porcie (ze starymi sterownikami) wszystko jest ok (nie ma tych drgan). Ale po podlaczeniu przez usb co prawda wykrywa kierownice ale nie rozpoznaje jej (instaluje jako 'Nieznane urzadzenie'). Przypuszczam, ze to faktycznie wina kabelka usb i mam pytanie: mozna kupic gdzies w Warszawie taki kabelek ( przejsciowka z game port na usb)?

Przez USB W98 nie zainstaluje automatycznie zadnej kiery. Musisz miec sterowniki. I recznie je zainstalowac

Pamietam, ze moj Guillemot, czyli prawie blizniacza kiera, miala stery pod usb na oryginalnej plytce.

Dokladnie. A jak nie to mozna z netu sciangnac
Ale po co uzywac Win98?
BTW: pod XP tez lepiej zainstalowac stery dedykowane

Juz jest wszystko ok. Okazalo sie ze ta przejsciowka z game porta na usb jest uszkodzona. Poruszalem troche kablem przy samej wtyczce i chyba zaczelo kontaktowac bo XP wykryl kiere bez problemow. I jest wypas! Dzieki wszystkim za pomoc.