poszukuje gry z amigi

moja pierwsza gra byly Fighter Bomber i Test Drive

lefty: Cannona tez przelazlem tylko drugiego

z pileczek to jeszcze mi sie Lothar Matthaus przypomial ale...srasznie dretwe to bylo...

a co do sprezynek to ja jeszcze mam gdzies zapas kiedys kupilem cala taka paczuszke..taka folijke jak sie dyskietki kiedys trzymalo...to bylo dobro pierwszej potrzeby !

a co do naprwde starych gier nie konecznie wysmienitych to jeszcze mi sie robocop przypomial szybko jednak powedrowal do pudelka bo wystarczylo pare h na jego przejscie

Oj Vette, przypomniales faktycznie fenomenalny tytul - grafa, muza, klimat - tej gierce niczego nie brakowalo - moglby ktos dzis zrobic jakas konwersje w zgodzie z obecnymi standardami - wszystkie wolfy, HL-e odeszlyby na boczek. A pamietasz skrzypniecie drzwi w drzewie, kiedy wchodzilo sie do podziemi??? I wszystko takie sensowne i logicznie poukladane a mimo to proste. I potrafilo sie snic po nocach, prawie jak Montezuma na Atarynke

dobra jeszcze jedno ...

gdzie kto doszedl w RIVER RAID ?!

Nawet nie chcialem o tym wspominac, to juz jest klasyka klasyki - kumpel zrobil cos ponad 100-ny level, nie pamietam dokladnie. A Seawolfa pamietacie? Arkanoida? Jezu, ale byly klimaty, zapodawajcie jakies ciekawe tytuly, tak milo powspominac ...

Pamietam Carlos

Ale powiem wam ze pierwsza gierka jaka kupilem zaraz po kupnie komputera to bylo Wings of Fury...jak slyszalem te krzyki japonczykow i widzialem lot koszacy Hellcata to....

No i porownujac wersje z Amigi do PC najlepiej widac jaka roznica technologiczna dzelila wtedy Amige od reszty komputerow.

Carlos jasne ze pamietamy a Montezuma to mi sie po nocach snila ...kurcze chyba pojde do piwnicy poszperac w kasetach (!) by reszte klasyki zapodac

a ze szczelanek co pamietac ? bo mi utkwilo Amigowe War Zone zawsze z kumplem sobie dla rozluznienia przechgodzilismy ... ooo i Alien Breda na 2 playery tez ostra sikiera byla


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: _Seba_ dnia 2001-12-25 14:42 ]

Lefty, ciekawe dlaczego wiekszosc z wymienionych przez Ciebie gier tez nalezaly do moich ulubionych ,Gunship 2000, F-117, F-29 Retaliator (mialem od kumpla instrukcje wiec bylo wiadomo o co chodzi w misjach), no i Combat Air Patrol

A ja wciaz poszukuje gry Toyota Celica w wersji na PC, ma moze ktos?

jesli ktos jest zainteresowana to posiadam River Raida skonwertowanego do PC naprawde milo powspominac

Ps. na jednej z polskich stron Abandonware'owych jest Vroom, jesli komus uda sie sciagnac go, to baaaardzo bym prosil o przeslanie

Tak Carlos Kick Off byl najlepszy. Gralem w to z kumplem setki razy. Zero schematow, chociaz po tak dlugim czasie grania udawalo sie wypracowac jakies zachowania, ktore w wiekszym procencie gwarantowaly zdobycie bramki. np. szlo sie prosto na bramkarza i w odpowiednim momencie skecalo sie w prawo (lewo) i strzelalo obok bramkarza. Tyle, ze udawalo sie to raz na kilka razy bez treningu ani rusz (jak GPL ). Pamietam, ze mialem tak obcykana jedenastke, ze wiedzialem ktorzy gracze sa szybsi od innych (to byla chyba kluczowa umiejetnosc - szybko biegac ). Zawsze sie smialismy z kumplem, jak ktos sfaulowal najszybszego zawodnika, ten lapal kontuzje i za niego wchodzil jakis 2 razy wolniejszy leszcz ehhh to byly czasy....
Jesli chcecie sobie powspominac to sciagnijcie sobie emulator amigi Winuae. Bardzo dobrze emuluje, duzo bajerow do ustawiania, chyba najlepszy amigowy emulator. Niedawno gralem nawet w Elvire (ta fotorealistyczna grafika ).

No wreszcie rozumiejaca mnie duszyczka - co pilkarz to pilkarz (niestety nie zawsze wychodzilo a kontuzje sie trafialy). Na a po roku strzelalem 8 na 10 karnych - to bylo trudniejsze niz szykana na Monaco na flat online!!!! Eh, pokatowalbym jakas Amisie z dwoma joyami i mam kumpli, ktorzy by to samo zrobili (jeden skubaniec byl lepszy ode mnie). Zapomnialem - strzaly z pierwszej tez bylo skuteczniejsze - jak patrze na dzisiejsze Fify - te kolorki i przewrotki - to mnie smiech ogarnia...

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Carlos dnia 2001-12-26 00:01 ]

Ktos tu pytal o to w jaki sposob zrobic obraz dyskietki amigowej do pecetowego emulatora Amigi

PRZENOSZENIE PLIKOW Z AMIGI

Poniewaz pecetowski kontroler stacji dyskow nie moze czytac Amigowskich dyskow,
dostep do dyskietek Amigowskich jest rozwiazany w inny sposob. Dyskietki sa
emulowane za pomoca plikow zawierajacych "image" dyskietki, ktora chcesz
odczytac. Image jest to zapis sciezka-po-sciezce danych z dyskietki. Plik z
image'em zawiera 901120 bajtow (880K) - standardowa pojemnosc Amigowskiej
dyskietki. Aby uruchomic emulator musisz zainstalowac jeszcze zapis pamieci ROM
z Twojej Amigi. Plik ten nie jest dolaczony, poniewaz chroniony jest prawami
autorskimi. Nie pros o przyslanie go! Jesli nie masz Amigi i chcesz uzywac UAE,
musisz kupic Amige lub co najmniej oprogramowanie systemowe (ROM i Workbench).
Image Kickstartu (ROM-u) moze miec wielkosc 256K lub 512K. Standardowo powinien
byc nazwany "kick.rom". Jesli nie masz image'u ROM-u, i tak bedziesz mogl
uruchamiac NIEKTORE gry i dema. Emulator zawiera uproszczony kod, ktory proboje
odczytac i zabootowac uzywany przez ciebie image. Nie oczekuj jednak zbyt
wiele.

Jest kilka sposobow na przesyl plikow z Amigi:

- za pomoca kabla laczacego komputery, (tzw. null modem cable) i programu
terminala. Mozna uzyc standardowego Commodorowskiego sterownika
serial.device. Jednak szybszy jest nowszy sterownik BaudBandit.device
(osiagalny na Aminecie). Innym sposobem jest uzycie napisanego w BASICu
programu adfi.bas (dolaczonego w pakiecie z UAE).

- jesli na swojej Amidze uzywasz CrossDOSa, mozesz spakowac plik dyskietki
lub ROMu za pomoca LHA (lub innego zgodnego z PC archiwizera) i skopiowac
go na pecetowska dyskietke 720K. Jesli nie masz CrossDOSa, istnieje darmowe
oprogramowanie o spelniajace podobna funkcje, jest to Msh (dostepny w
Aminecie lub na dysku Fisha nr 382 lub 327)

W podkatalogu "AMIGA" znajduja sie dwa male programy, ktore pomoga ci stworzyc
pliki image'ow dyskietek i ROMu. Programy nazywaja sie transdisk i transrom.
Skopiuj je do swojej Amigi i napisz w oknie polecen "protect transrom rwed"
i "protect transdisk rwed", aby programy byly wykonywalne. Transrom kopiuje
zawartosc Kickstart ROM do pliku, a transdisk tworzy image dyskietki
znajdujacej sie w jednym z napedow. Oba programy dokonuja zapisu na
standardowym wyjsciu (tj. na ekranie), musisz wiec to zmienic. Napisz:

transrom >ram:kick.rom

aby w RAM dysku stworzyc plik "kick.rom", lub

transdisk >ram:df0:adf

aby w RAM dysku utworzyc plik "df0.adf". Pliki te sa dosyc duze, zapis ROMu
zabiera 262144 lub 524288 bajtow, a image dysku 901120.

Transdisk rozpoznaje nastepujace parametry:

-d stacja : uzyj tej stacji zamiast DF0:
-s n : rozpocznij transfer od sciezki n (domyslnie 0)
-e n : zakoncz transfer na sciezce n (domyslnie 79)
-w nazwa : nie czytaj z dyskietki, zamiast tego zapisz zawartosc pliku
"nazwa" na dyskietke
-h : traktuj dysk jako dysk o podwojnej gestosci. Jednak image
takich dyskow nie sa jeszcze rozpoznawane przez UAE.

Jesli masz niewiele RAMu i caly image dyskietki nie miesci ci sie w RAM dysku,
mozesz podzielic image na kilka czesci parametrami "-s" i "-e". Aby przeniesc
dysk w czterech czesciach, uzyj nastepujacych polecen:

transdisk >ram:df0_1.adf -s 0 -e 19
transdisk >ram:df0_2.adf -s 20 -e 39
transdisk >ram:df0_3.adf -s 40 -e 59
transdisk >ram:df0_4.adf -s 60 -e 79

Gdy juz masz te pliki na swoim pececie, napisz (pod Unixem):

cat df0_1.adf df0_2.adf df0_3.adf df0_4.adf >df0.adf

a pod DOSem

COPY /B df0_1.adf+df0_2.adf+df0_3.adf+df0_4.adf df0.adf

Na Mac'u mozna laczyc pliki binarne za pomoca narzedzi takich jak
"ChunkJoiner 2.1.2" lub "JoinFiles 1.0.1"

W tej chwili program transdisk odczytuje tylko standardowy format dyskietek
AmigaDOS. Oznacza to, ze niektore gry uzywajace pewnych typow zabezpieczenia
przed skopiowaniem nie moga zostac przeniesione do formatu adf.

Kontynuujac nasz sentymentalna podroz powiem, ze Civilization o ktorej wspominal Kekacz zapomnialem wymienic a to by bylo niewybaczalne. Moim zdaniem to najlepsza strategia (tzw. turowka), a z RTSow to oczywiscie Dune 2 na Amidze. A co do Gunship 2000 czy Formula 1 Grand Prix Microprose to tez byly moje ulubione gry. Nawet teraz znalazlem wersje pecetowa tej drugiej ale to juz nie to bo grafika tylko w 320x200 wiec pikseloza totalna a na Amidze rozdzielczosc byla wieksza choc mniej kolorow.

Raven, znalazlem tylko Toyota GT Rally ale nie wiem czy to jest to o co Ci chodzilo (mozliwe, ze to tylko zmieniona nazwa), jest tutaj http://www.abandongames.com/games.php?id=2477

Ktos wspomnial o gieldzie komputerowej, pamietam te czasy, pierwsze Amigi na rynku. Chodzilo sie co niedziele na gielde popatrzec i pomazyc a bylo o czym, te maszynki mieli tylko nieliczni. Pamietam jak dzis, z jednej strony sali staly Atari ST a z drugiej Amigi 500 i jedni starali sie przyciagnac klientow tych drugich za pomoca roznych dem z przepiekna na owczesne czasy grafika, animacja i muzyka. Wtedy to zobaczylem na wlasne oczy pierwsza gre na Amidze czyli North & South. Sam jednak stalem w kolejce do goscia z Atari zeby sobie kopsnac z pare dyskietek z grami
A co do River Raid to nie wiem czy ktos pobilby wtedy moja ciotke, tak tak, nie zartuje! Kuzyn zakupil wtedy Atari 65XE i jego mama jak usiadla raz to zlapala takiego bakcyla, ze pozniej to ona grala wiecej od niego, glownie w Pacmana i River Raid i potrafila tak grac przez dobre pare godzin az do utraty wszystkich zyc w grze. To sie nazywa mania. No, ale to byly czasy gdzie komputery nie byly tak rozpowszechnione jak teraz i kazdy kontakt z nimi byl czyms niezwyklym

oj az lezka sie w oku kreci - pierwsza gra jaka widzialem byl river raid a potem to juz swiat nie istnial bez gier.
jak ktos chce troche stuffu na amige + extra emulator - polecam http://www.panoramafirm.com.pl/serwis/emu/romy_amiga.htm

Jest tam tego od cholery - juz rok temu zdarlem z tamtad romy i ciuuuuupalem do bulu.

a teraz powiem wam jaka gra wywarla na mnie najwieksze wrazenie - JETSTRIKE ver. AGA (lub pc - na AGA szukalem 3 miech po necie i w koncu znalazlem wersje dyskowa pod emulator WinUAE). Po prostu bomba a nie gra - nawet wyszperalem gazete z opisem z piwnicy zeby pograc. gra jest extra - widzieliscie wings of fury? - to jest podobne tylko 150 samolotow, tylez samo rodzajow broni i piekielnie trudne misje. POLECAM grafika bomba - przegigantyczny humor - (np korporacja makrosoft opanowuje miasteczko). gram w nia do dzisiaj caly czas lezy na dysku - nawet sobie ja troche spolszczylem
istnieje jeszcze wersja na ECS ale wyglada cienko choc nie traci nic na wartosci merytorycznej.
Mozna nawet polatac ziejacym ogniem smokiem - jak chcecie pograc na PC to goraco polecam http://www.klasyka.do.pl

Panowie, poplakaliscie sobie juz w nostalgii A co powiecie na NOWOSC na A500?

Napisalem dawno temu taka strzelawke. Moj team to raptem byly 4 osoby. Znalezlismy wydawce i gdzies w 97 ( a moze to byl 96 ? ) ok 1000 kopii trafilo na rynek polski. Nie sadze zeby ktos z was mial kiedys z tym stycznosc dlatego napisalem slowo 'nowosc' .

OK. 1.2 MB do pociagniecia. Format ADF. 2 dyski : intro i gra. Bonus: kody startowe w pliku txt ( chwile trwalo zanim nie wyrznalem ich z mojego wlasnego kodu ) a takze zrodla jako dowod ze to moje dziecko.

Sterowanie:
Mysza ( lub joy ale go nie polecam )
LMB : zmiana uzbrojenia
RMB : fire
klawisze:
Shift : power +
alt : power -
spacja: namierzanie celu ( musi byc wybrany odpowiedni rodzaj uzbrojenia )
m : mapa

Zalecana konfiguracja:
1MB Chip
1-2 MB RealFast
CPU - dowolny, Blitter - dowolny
( testowane na Fellow!!! )

Nie mam pewnosci co do legalnosci tego co robie. Mam nadzieje ze gra ma juz status abadonware. Jelsli nie Richie mnie zbanuje

http://racing-forum.pulse.pdi.net/plikownia/desertw1.zip
http://racing-forum.pulse.pdi.net/plikownia/desertw2.zip

A i pliz wezcie poprawke ze bylem wtedy mlody i glupi a na sprzecie wojskowym to sie wcale nie znalem ( nie wspominajac juz o lataniu )

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Ozone dnia 2001-12-26 04:50 ]

Cytat:

To byl strzal z rotacja - najsilniejsza dawali ci z nr 10 ale najszybsi byli nr 7,8 i 9.

Nie Choć strzał z rotacją był dobry. Z kumplem nazywaliśmy ten sposób 'błyskawica'

Strzaly z dystansu, o ktorych mowiles dobre byly, jeszcze dobre byly dobitki, albo glowki, kiedy to pilkarz wpadal razem z pilka do siatki

Cytat:

Do dzis pamietam jeszcze nazwiska pilkarzy (np. z 10 gral B. Barber - pamietasz???). Wada kompa byly puste wslizgi - na polu karnym wchodzilem pod nogi i Penalty (niestety nie zawsze wychodzilo a kontuzje sie trafialy).

No nazwisk juz troche nie pamietam. Najwiecej to szwabami gralem, ale bylo sporo dobrych zawodnikow (E.Carter dobry byl (chyba bo juz lekkie zacmienie mam ), nie pamietam tylko ggdzie gral ).

Kurcze zaraz chyba odpale kick-offa. Carlos zamiast amisi sciagnij sobie emulator winuae, jest tez kickoff