Polska vs Francja

bede trenowal, tez nie moge zejsc ponizej 1.25 na qualu nawet

ogladalem exporty z serka, cos niewiele potrenowaliscie stawiam porazke na Kya osobiscie, wiec trzeba wysoko wygrac na Zandy

ja tez jak narazie nie zrobie na qualu ponizej 1.19 brabim (torche sie poprawilem 1:19:13,). Przeciez zblizyc sie do Mloda na blizej niz 0,5 sek na tym torze to graniczy z cudem, a wy chcecie zebym robil 18,7 bedzie ciezko, ale jesli nikt inny nie chce brabiego to bede trenowal dalej, moze jeszcze cos poprawie

Ja wczoraj pierwszy raz troche pojezdzilem cooperkiem i narezie tez kicha 11980 mialem max Ale jest jeszcze dzis,jutro...
A wlasciwie to kiedy jest ten wyscig? W piatek? bo juz sam sie pogobilem...

ciesze sie ze pojedziesz kyalami Nogal bo ja w ogole cieniuje ostatnio na tym torze a w brm'e to juz calkiem - ponizej 20.50 jak do tej pory nie udalo mi sie zejsc heh
za to na zandi pokaze wam jak sie jezdzi brm'em, tym razem nie bedzie zadnej wpadki

ok mam juz 1.19.94 , regularnie 1.20.5. Do konca tygodnia mam nadzieje, ze bedzie cos kolo rekordu Polski

Richie napisał:

stawiam porazke na Kya osobiscie, wiec trzeba wysoko wygrac na Zandy

No ale nie mozemy tak do tego podchodzic !! IMHO Madey i Mlod napewno powalcza o zwyciestwo z Pierrem i Davym, a reszta musi na tyle pocwiczyc, zeby powalczyc z przeciwnikiem w tym samym chassisie. Wlasnie sprawdzalem GPL Ranka i B.R.M.-em tylko wlasnie Pierre i Davy maja odemnie lepiej lepiej na Kyalami, reszta ma powyzej 1.20.5. Nie ma co ukrywac , ze kazdy z nas musi byc w zyciowej formie !!
A co do Zandy to radze pocwiczyc hotlapowanie - juz z Argentyna okazalo sie jak trudne jest na tym torze wyprzedzanie.
A o startach nie wspomne - potrenujcie starty z pelnym bakiem !! Wczoraj jak startowalem z paliwem na 42 lapy to myslalem , ze mi silnik zgasl, pomimo tego, ze starty z paliwkiem na 12 lapow wychodzily mi super...

Ile jest lapow w koncu?

znowu zabojady trenuja kyalami ( a my prawe wcale online )
Maja zmieniony sklad troche:
Fabre - Brabi
Dercorps - Eagle
Galleron - Honda
Hart - Ferrari
Marucchi - Lotus

Fabre brabim oh shit
moim zdaniem niepotrzebnie Richie przestawiales serek na nascara. panowie umowmy sie na jakis sparing bo chcialbym przetestowac modem, tylko zeby byl pelny skad, zmobilizujmy sie jakos bo takie treningi w 3 osoby na serku to nie maja sensu. moze sroda?

Tez wlasnie to samo pomyslalem - proponuje w srode trening - obecnosc obowiazkowa !!

kurwa!

Nogal - co innego wierzyc, chciec, marzyc, starac sie, a co innego obiektywnie z gory oceniac szanse - zabojady pisza 25 postow dziennie w watku o meczu z nami, CODZIENNIE cwicza ze soba online rozne kombinacje skladow, zapierdalaja offline jak glupi, przy tak zblizonym poziomie i ich przewadze w przylozeniu sie i treningu o zwyciestwie moga zadecydowac 1.fart, ktorego nigdy nie mamy wrecz przeciwnie 2.talent

Stiepek - odpalilem wam kurwa na 3 dni serek do online, przegladalem exporty dzis! ze 4 razy pojawil sie madey z Dzikim, ze trzy razy Mlod z kims, raz Ozone na Kyalami samotnie sie pokrecil i Roddiego tez tam widzialem, sory ze pomijam kogos kto tez byl ale ruch generalnie byl zaden, treningi w komplecie ZERO, nas jak widac jak nie kopie w dupe codziennie i nie opierdalam to nikomu sie nie chce i nie potrafi zebrac na jeden trening przez 2 tygodnie na razie, ja nie bede robil za nianke, jak jeden jest ciota i nie chce mu sie pocwiczyc a drugiemu sie nie chce na Vroca wejsc, trzeci pocwiczy dopiero w ostatni dzien, a czwarty spyta sie ile jest lapow tuz przed wyscigiem i w ogole w jaki dzien jedziemy wysxcig to sorry ale mi rece na was opadaja i mi dawno zapal opadl jak widze wasze checi i zaangazowanie nie mowie tu o wszystkich wiadomo kto cwiczy codziennie i mysli o wyscigu to widac, niestety jest to mniejszosc

mnie "nie bylo" ani raz na serku, bo za kazdym razem bylem jako Lefty a w niedziele jako Mlod
jak beda nascarowcy chcieli niech jada jeszcze jutro ale w srode zrobmy ten trening oficjalny. Wezcie panowie nie robcie jaj tylko stawiamy sie wszyscy ladnie w srode na serku i basta!

Richie wez pod uwage ze na serek ludzie wchodzili pod zmianionymi nazwiskami

dla tych co dalej nie wiedza : mecz Polska-Francja - 14 III 2003 - czyli juz ten piatek, godzina 22

Stiepek, Tytus - pomijajac fakt ksywek, o ktorych nie wiedzialem (dobry plan ) - widzialem w exporcie max chyba 4 ludzi o to mi chodzilo, jak trenujecie offline to OK jak mowie wiem kto tak robi a kto sie nie przyklada i to wszystko niestety wyjdzie w praniu w piatek