Ponieważ kolejny wyścig już w najbliższą niedzielę proszę o możliwie najszybsze podanie wszystkich wypadków z wczorajszego wyścigu. Czasu bardzo mało a roboty trochę będzie.
I proszę nie czekać do weekendu bo prawdopodobnie mnie nie będzie w sobotę i niedzielę.
Richie - daj jak najszybciej replaya do obróbki
Ostatnio zmieniony przez PiotreQ dnia 2002-06-17, 00:43, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Ozzy dnia 2002-06-10, 20:51, w całości zmieniany 1 raz
Dimax
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
2002-06-10, 20:23 Pocono - wypadki
W zasadzie jedynie 2 moje crashe sa do omowienia
L35 Sorry Adik za ten 1 wjazd - za pozno hamowalem do tego kolo mi sie zablokowalo i polecielismy na bande ale nikomu nic na szzescie sie nie stalo
L63 Pozniej zowu ten sam zakret z przodu walka ja widze luke po wew. wiec w nia wchodze, Adika z przodu mocno zwalnia THM wiec proboje go ominac zmieniajac kierunek jazdy (wskazana kamera rear chase #47) - niestety na moj bo ja juz tam bylem puscilem gaz ale nic nie moglem zrobic i Adik wylecial
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2002-06-10, 20:43 Pocono - wypadki
moje wyczyny:
L15 - piotreQ (o ile sie nie myle PiotreQ sadzac, ze moze zawinil poczekal na mnie by potem podjac walke. . Tylko ze nie byl winny
L29 - Kavoo - pisalem na "wrazeniach z Pocono".
L61 - Richi - mozna sie posmiac, glownie ze mnie
L67 - Adik - delikatnie sklonil mnie do odpuszczenia
L84 - Adik. Hmm
Lap 001 - Ozzy lekko zamarudził więc go trochę poklepałem Lap 005 - ceer najpierw mi znikł na moment a później odbił się od bandy i ode mnie
Lap 021 - Richie odkleja się od bandy i wchodzi prosto pode mnie
Lap 037 - kavoo mnie z lekka trąca, a że było w zakręcie...
Lap 050 - Marcus mnie zabija... prawie
w wypadku z Piotreq`iem calkowicie ponosze odpowiedzialnosc
Piotreq sorry!!!!Jesli mialo to wplyw na Twoja koncowa pozycje-masz i mnie brawarek a ZW!!!
Adik
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3932
Miasto: /dev/dvb
2002-06-11, 22:03 Pocono - wypadki
L 35 Adik-Dimax
L 45 Adik-Kavoo
L 63 Adik-Dimax
L 84 Adik-Ceer (sorry Ceer, my fault ale troche za szybko zahamowales )
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-06-13, 00:06 Pocono - wypadki
1.piotreq we mnie wjezdza po tym jak sie odkleilem od bandy - predzej moja wina niz jego juz to sobie wyjasnilismy reply jest od piotreqa moj nic nie wnosi do sprawy zero lagow jasna sytuacja
2. 61 lap
przepraszam ze sie rozpisze
ja za staniecie przed linia startu pod YF wbrew regulaminowi dostalem DQ
na zalaczonym replay ceer zrobil dokladnie to samo tyle ze w pitach, przez co stracilem czas i wjechalem z jego dupe, jak mozna na 3 wyscigi przed koncem nie umiec wjechac do wlasnego pitu? z 54mph do 20mhp zwolnij na pasie dojazdowym
dla przykladu ceer w zipie jest dla ciebie replay o nazwie lap61 aro perfect pit
obejrzyj sobie ze jedzie sie 55mph na calkiem pas przy bandzie i dopiero tam zwalnia, szczegolnie ze widziales mnie w swoich lusterkach i zahamowales, przeciez wiadomo bylo ze w ciebie wjade? mialem sie zatrzymac i poczekac az laskawie wjedziesz do swojego boksu?
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2002-06-13, 22:12 Pocono - wypadki
Richi:
1. Oczywiscie nie winie Cie za to, ale to ja stracilem czas. Obrociles mnie o 180 stopni w Pitach, przez co stracilem co najmniej 6 sekund - Ty zwolniles jedynie na chwile (no chyba ze uwazasz, ze musiales w wyniku tego zdarzenia klepac maske prez dluuugi czas ).
2. Jezdze w Pitach w ten sposob zawsze, a to dlatego, ze na modemie czesto ludzie wlasnie przy YF i/lub w Pitach znikaja. Po kilku przypadkach wjechania kogos we mnie, lub przeze mnie w kogos, jade max dlugo na dojazdowym i wchodze w ostatniej chwili do boxu.
3. Z 55 do 30 (nie 20) . Sorry, bo moglem hamowac stopniowo, ale wowczas stracilbys wiecej czasu...
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-06-13, 23:50 Pocono - wypadki
ceer nie ma zadnego znaczenia kto ile stracil bo to Ty dales dupy i nie masz prawa tak wiecej robic, wlasnie dlatego ze inni ci znikaja masz zjezdzac na pas pitowy NIE ZWALANIAJAC na pasie dojazdowym, po ktorym jada za toba ludzie i tak samo jak ja zreszta slusznie nie spodziewaja sie ze nagle na nim ktos zwolni
przejazd aro perfect pit masz w zipie, obejrzyj, wklep na pamiec, stosuj