padu-padu... problemy

No ja też nie rozumiem. Przecież moglibyśmy mieć wszyscy długie włosy i wąsy. I nie rozumiem że ludzie wybierają inne zawody niż programista. Moglibyśmy się ubierać tak samo, słuchać tej samej muzyki i grać w te same gry. Wszyscy byśmy się rozumieli, nikt by sie nie kłócił a świat byłby piękny.

i wszyscy powinni szukac sobie laski w czechach - bo po co w innych krajach - w ogole tego nie rozumiem .

Moze dlatego, że dzwieki i inne wodotryski mimo ze na początku fajne to w pracy przeszkadzają. tak samo jak kolorowe wybajerowane style windowsowe. W pracy po prostu są uciążliwe. Chocby dlatego ze zabieraja te cenne milisekundy przy szybkim klikaniu bo GUI.

Dzwieki wk... czesto. Bo ja mam kompa wlacoznego prawie nonstop ale to nie znaczy ze w tym czasie caly czas przy nim siedze. czasem robie rzeczy w ktorych te dzwieki raczej nie pomagaja. A nie chce mi sie wlaczac/wylaczac ich zakazdym razem.

Maxym, w Konnekcie masz przycisk Wycisz albo dajesz Ciche ignorowanie wszystkich i masz cisze jak makiem zasial

no wlasnie. to po co instalowac nie wiadomo ile dzwiekow i je konfigurowac jak potem daje wycisz... bez sensu

Maxym, nie pij juz A kto tu mowi o instalowaniu wielu dzwiekow, z ktorych nigdy nie bedzie korzystac bo zawsze ma wylaczony dzwiek? Ja mowie o sytuacjach gdy np. ogladam film i nie chce zeby mi co chwile (jak to mowisz) cwierkalo. Po prostu klikam Wycisz, wiadomosci sobie przychodza, po ogladnieciu filmu je sobie przegladam albo daje ciche ignorowanie a pozniej przegladam wiadomosci w historii
Jak narazie to widac, ze tylko ty nie korzystasz w ogole z dzwiekow w komunikatorach. Ja ci napisalem jak mozna je latwo i szybko wlaczac/wylaczac gdy siedzisz przy komputerze Zawsze mozesz sobie podlozyc konkretny dzwiek do danego kontaktu i bedziesz wiedzial czy to akurat twoja luba odezwala sie do ciebie czy tez ktos inny zawraca ci "gitare"

ja rowniez nie cierpie dzwiekow w komunikatorach... wiec obstawiam za zdaniem MaXyMa.
Jak widac w tym wzgledzie mamy podobne gusta

Trenuję sobie do wyścigu, nagle słyszę "kuku" to wiem że to Wujo do mnie pisze. To dobrze, mogę przerwać trening bo Wujo pewnie chce do mnie dołączyć i pojeździmy razem.
Za chwilę słyszę "dindong", eee to kumpel Grześ zawraca głowę pierdołami. Nie przerywam.

kiedyś nie lubiłem dźwięków ale jednak bywają przydatne.

Albo slysze "Jakis frajer ci napisal" i juz wiem ze nie musze przerywac i sprawdzac kto to

ja na odroznienie kto pisze mam rozne czestotliwosci migania scroll-locka
a ze tylko msge od mojej Lubej maja priorytet wyzszy od pozostalych wiec latwo to rozroznic

ale to sie da tylko, jesli masz jedna lubą na GG

dla tych ktorym brakuje opisow pod kontaktami w mirandzie
http://www.miranda.kom.pl/viewtopic.php?t=3265

Kiedys do GG byla wtyczka gadacz. czytal texty przychodzace. proponuje sobie zainstalowac. nie trzeba bedzie w ogole odbierac msg'ow podczas jazdy a tym bardziej od kochanki gdy jej inna wersja bedzie siedziala Ci na kolanach...

ukazala sie stabilna wersja mirandy w wersji 0.4
do pobrania stad: http://www.miranda-im.org

Tu http://tinyurl.com/68bfn masz watek o Mirandzie...