padł komp...

Witam was,

wracam wczoraj z pracy do domu, próbuje odpalić komputer... no i nie działa. Osobiście podejrzewam zasilacz, w momencie jak go wyłącze z prądu i włącze to słychać jak by się wiatrak chciał rozkręcić ale nie mógł. Tylko chwileczkę ale słychać. Komputer chodził u mnie 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, do ostatniej nocy go od dawna nie wyłączałem. Była akurat burza, dlatego wyłączyłem. Ale nie wydaje mi się żeby to miała ona z tym jakikolwiek związek, komputer jest podłączony do UPS więc nie powinno się nic stać. Poza tym wyłączył się zupełnie normalnie a potem odłączyłem UPS od prądu. Potem próbuje włączyć i kupa. Niestety nie wiem czy działał rano, UPS rano włączyła matka ale nie pamięta już czy komputer się wtedy uruchomił czy nie... sam też nie popatrzyłem, no ale na to nic juz nie poradzę. Czy według was jest to zasilacz? Mam kupować nowy? Jeżeli tak to moglibyście coś polecić? Mam 2 dyski (czasem trzeci w kieszeni), wypalarkę, GF4MX, PIII 666MHz niekręcony... to chyba wszystko. Z góry dzięki.

Stawiam na zasilke. Tez tak kiedys mialem, ze komp chodzil 24/7 bez problemu... do momentu wylaczenia. Potem byly jaja, nieraz musialem po kilkadziesiat razy go wlaczac zanim "zaskoczyl" i odpalil kompa.

http://racing-forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=6587&highlight=zasilacz <-- dluga i burzliwa dyskusja nt. zasilaczy

Mógłby ktoś rzucić jakimś linkiem do sklepu gdzie są zasilacze? Siedzę teraz w pracy i nie za bardzo mogę teraz szukać... popatrzyłem na komputronik ale nie mogę znaleźć zasilaczy

Duke 4D napisał:

Mógłby ktoś rzucić jakimś linkiem do sklepu gdzie są zasilacze?

www.komputronik.pl

A jak chcesz bardziej szczegolowy link, to prosze: http://sklep.komputronik.pl/katalog.php?kat=378

Oprocz tego zasilki sa tez w sklep.barwkomp.pl czy np. www.sirius.pl - generalnie sa wszedzie

Dzięki, akurat do działu z obudowami nie zajrzałem. Czy np. takie cosik: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=6626 będzie dobre? Nie padnie po dwóch miesiącach i nie będzie mi kompa wieszało?

ja, mam taki, aro, tytus, nie padnie ci na pewno jest bardzo dobry, ale nie przeplacaj tak strasznie 217zl, skoro Aro go kupil za 170zl spytaj go tylko gdzie na priv i juz

Dzięki. Trudno, zapłace trochę więcej ale zależy mi na czasie, chcę jak najszybciej przywrócić maszynę do życia

Ja bym proponował przed zakupem pożyczyć od kogoś inny zasilacz, żeby się upewnić czy diagnoza jest prawidłowa.

Niestety nie mam od kogo teraz pożyczyć. Poza tym jaki może być inny powód? Nie reaguje na nic, jedynie jak napisałem przy podłączeniu do prądu. Próbowałem też do innego gniazdka podłączyć i dalej to samo. Przecież jak by coś innego padło to zasilacz powinien odpalić.

u mojej siostry w kompie jak padl zasilacz to bylo identycznie - nawet wentylator tez tak jak u ciebie przez sekundke jakby sie rozkrecal a pozniej kicha - na poczatku myslalem, ze to wlacznik sie zepsul, ale pozniej okazalo sie, ze zasilacz

Nie chce cie martwic ale.. opowiem krotka historie..

Kolega mieszkajacy kilka pokoi dalej wrocil po swietach , odpala kompa a tu NIC.. pala sie diody , brak obrazu , kreca sie coolery..
rozebral zasilke , wywalone kondensatory.. Kupil zasilacz , wlacza kompa i NIC... hmmm Poprosil mnie bym sprawdzil jego graty. Zgodzilem sie ( sam kiedys juz musialem sprawdzac sprzet u kogos a pozatym mam miekkie serce ). Najpierw podlaczylem jego HDD Seagate 5400 40GB - swieca sie obie diody , win wstal ale dluugo sie odpala , dysku nie widzi ! Koles sie troche zmarszczyl bo mial tam troche dokumentow do szkoly a tu koniec semestru .. Potem karta graf - GF2mx jakis .. Nie odpala monitora... no to mysle klops.. Jego PIII550 juz nie testowalem. Potem wlaczam juz swojego kompa , odpalam CSa i nie ma dzwieku :O .. no kurde... ( se mysle) Wychodze do windy a tam nieznane urzadzenie PCi.. ??!?!?!?! QRWa mac juz wtedy wiedzialem na 90% ze moj Live 1024 padl.. Wkladam karte do kompa kolegi , probuje zainstalowac oprogramowanie Creativa a tu ERROR nie widzi karty SB LIVE w systemie !! I tak stalem sie posiadaczem super karty dziwkowej za 20pln..... a live sobie lezy..

Sprawdz wiec czy TYLKO zasilacz ci padl

kavoo napisał:

Stawiam na zasilke. Tez tak kiedys mialem, ze komp chodzil 24/7 bez problemu... do momentu wylaczenia. Potem byly jaja, nieraz musialem po kilkadziesiat razy go wlaczac zanim "zaskoczyl" i odpalil kompa.

mialem DOKLADNIE to samo w starym kompie, zmienilem na nowego a potem przypadkiem okazalo sie ze wystarczylo po prostu wszystko dokladnie wyczyscic zasilacz mialem zaklejony kurzem, to samo z wiatrakami na procu itp. i po wyczyszczeniu wszystko bylo ok - i komp sluzy rodzicom do dzis bezproblemowo

takze polecam najpierw wszystko dobrze dokladnie wyczyscic porozkrecac itd

Teraz mi to mówisz jak już nowy zamówiłem...? Nawet go wczoraj wysłali od razu, więc dzisiaj będę go miał.
Sewer - ale u mnie nic się nie włącza, żadne diody, żadne wiatraki, kompletnie nic.