od początku pisałem, że to będzie mega gniot, a ARMA nawet z bugami wielka jest i tyle..
muza smęci po dłuższej chwili, generlanie rozgrywkę można porównać do różnych gier z serii Terrorist takedown - za 9,99 w kiosku...wymiana ognia na 200m - 5 ludzi z drugiej strony - i bah bah po krzyku - wszyscy padli... ale rozumiem, że grzybkiem w joypadzie trzeba wycelować w 10m "aure" wokoł przeciwnika i się trafi jakoś...
uff..dobrze, że nie kupiłem tak czy siak, drugiej misji już mi się nie chcę przechodzić nawet...