No jedyny dobry program Symanteca to NGhost (wersje 8.xx bo pozniejsze nie sa zbyt dobre), nie trzeba go instalowac (choc jak ktos ma instalke windowsowa to moze tylko po co? ) wiec nie nabruzdzi w systemie
Raven, tak tylko pytam bo ja dawno temu wlasnie przez Norton Utilities czy Works (nie pamietam juz), stracilem dwa razy partycje...
Co do tematu watku... wykorzystac punkt przywracania systemu albo recznie wyciac wpisy z rejestru i pliki po tym programie (czy jego pozostalosciach) lub uzyc np. jv16 Power Tools, ktory potrafi znalezc w rejestrze nieaktualne/zle/nieprawidlowe wpisy, ktore mozna sobie zaznaczyc i wyciac lub naprawic (tylko radze uzywac tego programu z wielka rozwaga, jak nie jestes pewien co usunac to lepiej to zostaw albo zrob backup co rowniez umozliwia ten program )