Witam po kilku dniach nieobecności. Byłam w Hamburgu u Taty na statku.
Myślałam że Go przywiozę, ale musi jeszcze kilka dni zostać na stoczni.
Mówiłam mu, że zaczęłam jeździć, ale powiedział, że uwierzy jak zobaczy.
Ale widziałam taki jakiś błysk w Jego oczach jak by się ucieszył.
Pozdrawia Was wszystkich i nie może się doczekać powrotu.
Jutro prawdopodobnie będę miała N2002 i zacznę trenować.
Dzisiaj póki, co poprawiłam swoje czasy w LFS.
GTI-1.32.97
Turbo-1.27.69
Dziś po 23:30 mam zamiar trochę pościgać się online.
JEST KTOŚ CHĘTNY?