Mam pytanie zwiazane z tym wspanialy oknem, ktore wielu z nas zaszczyca swoja obecnoscia od czasu do czasu. Od wczoraj za kazdym razem jak probuje odpalic aplikacje uzywajaca 3D, lub zmienic sterowniki karty graficznej pokazuje mi sie neibieski ekran mowiacy, ze system zostal zamkniety aby zapobiec uszkodzeniu mojego komputera, ze jakis tam blad 0x000007c sie pojawil i ze mam uruchomic ponownie komputer. Poniewaz jestem przekonany, ze problem zwiazany jest z karta graficzna, probowalem ja odinstalowac i ponownie instalowac, ale przy restarcie systemu pojawia sie ten sam ekran i nie pozwala mi nic zmodyfikowac. Wszystkie funkcje wyswietlania 2D sa w porzadku i funkcje komputera nie zwiazane z grafika 3D chodza bez zmian. W spisie sterow nVidi zauwazylem, ze czesc z nich jest starsza i tylko dwa sa w wersji, ktora mialem zainstalowana od jakichs dwoch tygodni. Jesli ktos ma pomysl na naprawe tego bledu bede bardzo wdzieczny, bo reinstal systemu mi sie nie za bardzo usmiecha !
Dla uscislenia podaje moje specsy: PIV 2,53 na I845, 1GB 266 ram, GF FX5600U, 100GB Caviar, 150 GB Seagate, Lite-on DVD, Ricoh CD-RW. Przez USB polaczone Lexmark Z515, Tascam US-122 (interfejs audio), Wi-Fi adapter (nie pamietam firmy).
Z gory dzieki za pomysly.
Kontynuacja,
Zaczalem sie zastanawiac jakie ostatnio zmiany wprowadzalem do systemu i sobie przypomnialem, ze ze Steamu zassalem Day of Defeat, bo bylo za free przez weekend. Dopiero po tej instalacji zaczely sie jaja, wiec wyje..lem calego Steama, ze wszystkim i jeszcze jeden programik, Carry DVD do ripowania DVD na male formaty, ktory ostatnio zainstalowalem. Po czym zassalem jakies 5 malych latek od Gatesa, restart i chodzi. Jak mi ktos wytlumaczy o co w tym cholernym systemie chodzi to bede wdzieczny. Tak czy inaczej, jakos udalo mi sie naprawic/przywrocic dzialanie karty graficznej. Ciekawe na jak dlugo !
