ni to wyscigi ni to wydra.. /midnight club 2, starsky&hu

topic jest blizniakem z shamo. wklejam w calosci. jedynie oceny mozecie obnizyc sobie o 2-3 z wiadomego powodu topic z premedytacja dalem w hydeparku

zaczynamy cos nowego topic znany /rpg/ ale w nowym wydaniu... tak sie zlozylo ze wpadly mi w rece gry z 'tego tematu' - i to na dodatek bardzo nietypowe... jeszcze rok-2 lata temu pewno bym na to nawet nie spojrzal...

ale po kolei:

midnight club 2 - znana konsolowcom gierka z nocnymi wyscigami ulicznymi. duza szybkosc, mijanie 'na styk', gwaltowne zmiany kierunku jazdy itd to 1oo% tej gry - bardzo szybko, z szybka muzyka (ale malo kto ja polubi ). brzmi dobrze. wyglada ladnie. ale gra sie srednio - i to delikatnie powiedziane. gra jest 1o1% arcade - fajnie chociaz ze autorzy sie z tym nie kryja i nie probooja przemycic nastepnej haly w stylu nfs (to ostatnie). najbardziej wkurza sterowanie - jest beznadziejne ALE usprawiedliwieniem dla autorow jest fakt ze inne chyba byc nie moglo - wszystko dzieje sie za szybko, fizyka jest po prostu smieszna - wiec reakcja samochodu musi byc ulamki sekuna za reakcja mozgu. efekt jest taki ze auta skrecaja prawie 'w miejscu' o 90 st. itp. do tego gra nie jest latwa i dosc mocno deprymuje - zdaje sie ze wystepuje znany poniekad (z nfs) syndrom 'oszukanego' komputera - niewazne jak bysmy nie jechali - wolno czy szybko - komp bedzie zawsze o pare sekund szbszy/wolniejszy (przyklad z misja - dosc wczesna - na ktorej sie zaklinowalem - na poczatku czasy mialem o 30 sek gorsze niz teraz i przegrywalem o powiedzmy 2 sekundy. teraz czas mam super i ... dalej brak mi tych dwoch sekund. imho tak sie nie powinno pogrywac z ludzmi... anyway - jak bym mial ocenic gre dalbym jej 5/10 ale pod warunkiem ze od razu zalozymy ze to czysta konsolowa rzez

stasky and hutch - WHOAH !! w koncu sie sciagnelo... siadlem, pogralem i... 44% gry skonczone za pierwszym posiedzeniem gra wymiata ! znowu jest to czysta gra typu konsolowego - ale w przeciwienstwie do mc2 jezdzi sie SUPER. pamietacie drivera ? tu jest bardzo podobnie. podobne wozy, podobny klimat, super muza, niezla grafa i chyba najciekawsze miasto (IMHO) z tych ktore dotychczas widzialem w grach (ale chyba tylko jedno z roznymi dzielnicami - mam 2/3 epizod i wszystko na to wskazuje).
to co te gre wyroznia - nie zajmuje stanowiska czy na + czy - - jest to ze podczas gry... strzelamy ! na potrzebe tej gry wymislilem sobie nazwe z tytulu topica po prostu ta gra to kolejne misje - zastrzel lub ochron (no - troche monotonne - ale na szczescie dopiero TERAZ to zauwazylem :bs: ). jezdzimy klawaitura, strzelamy mycha - cos jak 'operation wolf' w wydaniu nowszym o 20 lat :bs: wszystko jest bardzo szybkie, z duza liczba bonusow, skokow, special eventow itd. po prostu rzez - akcja wycieka z ekranu - ktos stojacy z boku ma gwarantowany opad szczeny przy szybszych akcjach ale - ciekawostka - w gre nie gralem sam ! a gralem z kobieta ! ona strzelala ja jezdzilem ! wyobrazacie sobie ? nie dosc ze nie trzeba sie skupiac na 2 rzeczach jednoczesnie to na dodatek kwitnie tu niezla kooedukacja :rolleyes: i zdaje sie ze ta gra zrobiona jest dla 2 osob - samemu przeszedlem pierwsza misje - da sie ale o niebo ciekawiej jest we dwoje...
tej grze z czystym sumieniem moge dac prywatna note 7/8 na 10 - ale z podobnym zalozeniem jak poprzednio - czysty arcade. POLECAM !

Przyznam sie... instalowalem TO, oczywiscie demo. Zaluje, ale skusilem sie na to ze wzgledu na pozytywna opinie CD-Action. Do dzisiaj mnie odrzuca na mysl o chociazby slowie "Club". Dziwne, nie wiecie czemu???