Kupiłem neo z Thomsonem speedtouch 330.
No i tu bajka się na tym kończy, bowiem modem nie jest rozpoznawany przez kompa...
Po podłączeniu modemu do komputera Windowsy XP dają komunikat, że urządzenie nie zostało rozpoznane i jest prawdopodobnie uszkodzone...
instalacja siłowa (azinstalowanie sterów) nic nie dała...
Porty usb (2.0) na płycie Asusa (nForce 2 Ultra 400/MCP-T).
System Windows XP prof. z SP-1 i zainstalowanymi sterami USB 2.0.
Wczoraj kilka godzin walczyłem - nic nie znalazłem, myślałem, że może ten modem rzeczywiście jest walnięty... ale w pracy poprosiłem chłopaków o sprawdzenie i poszedł.
powoli kończą mi się pomysły...
to co mi zostało to:
1. modem nie ma zasilacza, więc może nadmiernie obciążać płytę główną - odepnę dvd rom i zobaczę czy pójdzie.
2. może to bios? upgrade
3. przełączę USB w biosie na 1.1 może wtedy ruszy
4. sprawdzę drajwery do USB
może ma ktoś jakieś inne pomysły albo borykał się podobnym problemem
PS zastanawiam się jeszcze nad przyczyną w postaci softu do kierownicy logi GP FF
z góry dziękuję
