Najlepsze czasopismo...

Nie jestem redaktorem (bo redaktor czuwa nad jednolitym stylem tekstow i zajmuje sie ich redakcja) i czasem robie bledy, jak pisze szybko (choc jak pisze dyktanda to jestem bezbledny - taki dualizm) i zawsze otrzymywalem dwie oceny za styl i za ortografie. Te typy tak maja.

Zawsze mnie uczono, ze pospiech moze byc powodem literowki... nie orta Niewazne zreszta

ja ma problem z odroznieniem z pojeciami bliskoznacznymi takimi jak pionowy-poziomy, lewy-prawy, napiecie-natezenie i wlasnie z koncowkami aż - arz (ważyc - warzyć, karze - każe). Niestety nie wszyscy sa idealni tak jak ty :> U ciebie przewage ma lewa polkula, a u mnie prawa .. (roznice w postrzeganiu swiata poszukaj sobie na niecie, bo to juz dawno poznana sytuacja :> )

edit: oczywiscie znowy standardowo pomylilem lewy z prawym w polkulach, ale poprawione

Tiges napisał:

Wez sie lecz, bo strace do ciebie szacunek, a juz czuje sie mocno obrazony .. ocena 5 w CDA, to kiepska ocena, bo skala jest dziesieciopunktowa. Gdzie wiec gdzie fundowanie wysokich ocen?

czy pracujesz w CDA czy tylko mam takie wrazenie ?

mojej wypowiedzi nie odnosilem tylko do cda, ale ogolnie do prasy growej jaka sie ukazuje i prywatnie nie mam nic do cda. w takim clicku bodajze 5 to super ocena wiec sadzilem, ze twoja piatka to tez najwyzsza ocena. drobne nieporozumienie

jednak chyba nie powiesz, ze problem nie istnieje ? w gazetach 3/4 gier dostaje bardzo wysokie noty (8-10 w skali 10 stopniowej, 4-5 w 5 stopniowe). rozumiem ze mamy zalew swietnych, przelomowych gier, z ktorych na kazda warto wydac te ~ 130 zl ?

Cytat:

Kolejna bzdura ... Colin 4 dostanie w CDA 7 z wytkieta masa bledow. Po za tym pamietaj ze w pismie ocenia sie GRE a nie symulator.

czemu wszystko odnosisz do cda ? poza tym, ja mowilem o colin3 jasne, gre ocenia sie jako gre, ale gdy ktos pisze, ze jest zajebiscie realistyczny symulowany model jazdy (czyli symulator ) to smiech mnie ogarnia bo wtedy wiem, ze recenzent jest na etapie need for speed, a to oznacza, ze jesli chodzi o gry samochodowe to jeszcze sporo nie widzial

no ale dobra, tez podam przyklad. championship manager 4 - nota eld'a 10 (czy 9 - nie pamietam juz). ani slowa o bledach, ktorych w wersji podstawowej bylo grubo ponad 1000 (wiem, bo akurat tym sie zajmuje i w kolejne odslony tej gry gram od 93 roku !), a niektore byly takie, ze wrecz uniemozliwialy rozgrywke. tez swietna recka, zachecajaca do kupna zwyczajnego gniota ? zeby nie bylo, ze to tylko moja opinia to powiem, ze dziesiatki tysiecy graczy na calym swiecie zarzucalo na oficjalnym forum, ze autorzy polecieli na kase i wydali zwyczajnie wersje alfa/beta gry. z taka masa krytyki autorzy nie spotkali sie przez cale 10 lat swojej pracy. czyli, resumujac byl takie obrazek. na forum tysiace graczy, fanow serii, dla ktorej gra byla legenda, miazdzylo autorow za mega gniota, a w 3/4 gazet growych gra otrzymywala noty genialne (max lub oczko nizej). o czym to swiadczy ? bo dla mnie albo o
a) zenujacych umiejetnosciach recenzentow (zmowili sie czy co, ze tak nagle wszyscy chwalili ?)
b) na recenzje gry mieli godzine, dwie i ledwo zdazyli uruchomic gre, a juz trzeba bylo recke wysmazyc
c) korupcji

co miesiac wychodzil nowy patch, przez ktorego nie mozna bylo nawet dobrze rozpoczac gry bo co nowy patch to trzeba kariere od poczatku rozpoczynac. ilu klientow napedzila ta (a raczej te, bo takich recek bylo wiele, chyba tylko jedna gazeta sie wylamala, nie pamietam juz jakas) beznadziejna pochwalna recka ???

albo recka spolszczenia tej gry (tu akurat juz nie o korupcji, ale ogolnie o umiejetnosciach) ? to juz byl rotfl roku. w polowie recki, gosc sie przyznal, ze nie ma pojecia o polonizacji, a mimo zaczal wyszydzac, objezdzac i pouczac autora polonizacji. tak sie sklada, ze akurat tego goscia znalem i troszke smiesznie to wygladalo jak jakis redaktorek probowal w arcie pouczac doktora anglistyki na temat znajomosc stylistyki w angielskim . jasne, target docelowy 13-14 lat wiec jak taki dzieciak przeczyta jak redaktor - autorytet dorzucil w recce ostro do pieca i zniszczyl autorow to sie ucieszy

tylko ciekawe jakby ten idiota sam tlumaczyl gre gdyby na oczy jej nie widzial, a do przetlumaczenia nie bylyby zwykle dialogi tak jak np. w grach rpg tylko caly tekst tworzony byl dynamicznie ? (w rezultacie drobne bledy sa wliczone bo po prostu sam engine nie jest na tyle wydajny, aby mogl tworzyc perfekcyjne lokalizacje w 10 jezykach bo kazdy jezyk ma swoje konstrukcje).

a tam autor poucza, ze tu trzeba bylo dostawic, tam dodac troche tego, troche tamtego. ciekawe qrwa co by zrobil jakby mial do przetlumaczenia ciag:
KEY: Banned for [%string#1] [%string#2] [%string#3] ([%string#4]).
STR-7417: Zawieszony na [%string#1] [%string#2] [%string#3] ([%string#4]).
Jasne jest, że jest to informacja o karze dla zawodnika, jednakże wcale nie jest takie oczywiste, co zawierają poszczególne zmienne. i teraz jesli 3/4 gry to wlasnie taki tekst tworzony dynamicznie to wcale nie jest latwo. no ale, zeby o tym wiedziec to trzeba miec po prostu o tym pojecie

gdyby redaktor mial jakiekolwiek pojecie o tej grze, jakiekolwiek pojecie o jej specyfice to by tak nie szczebiotal i nie pisal po prostu rzeczy prosto z kosmosu.

wiec widzisz, ze w takiej sytuacji smiac mi sie chce z takich "specjalistow" dokonujacych oceny, a nie majacych o tym zielonego pojecia. widzisz, bylem wyczulony na punkcie tej gry bo ja znam ja od podszewki. jak ktos nalogowo gra w symulacje czy fpp to z takich innych recek tez sie moze niezle posmiac. bo tak jak mowie, albo sa uklady i gra z urzedu dostaje wysoka note, albo ktos, nie wiem, gra w gre 2 godziny i robi recenzje - wtedy wychodza takie dyrdymaly, ze to sie na rotfl roku nadaje. oczywiscie, zeby nie bylo, sa tez normalne recki. jednak razi mnie system oceniania. z reguly 3/4 gier dostaje noty oznaczajace jakis swoisty przelom w gatunku, rewelacje itd.

Cytat:

Nie wiem .. moge odpowiadac tylko za siebie. W CDA dystrybutor nie dowiaduje sie o ocenie przed wypuszczeniem pisma do sprzedarzy.

ok.
ale jesli recenzent zjedzie gre, ktora jest bardzo mocno promowana to co wtedy ? jakie beda przyszle stosunki z danym dystrybutorem ? czy stosunki takiej gazety nie ulegna z danym dystrybutorem uchlodzeniu ?

Cytat:

No a o czym ja pisze??? przeczytaj to co napisalem powoli i ze zrozumieniem, a pozniej wyciagaj wnioski, bo albo czytasz co drugi wyraz, albo nie wiem co...

to ty moze czytaj ze zrozumieniem. nie musisz wybielac swojej branzy jakis rok temu, ktos anonimowy zrobil strone, na ktorej pojawialy sie artykuly wlasnie o relacjach gazety - dystrybutorzy. jakos "choroby branzy growej" czy jakos tak...

edit. wysililem sie i cos tam znalazlem
http://www.republika.pl/corran_hq/czytaj_02.html
nie pamietam jaka to czesc bo to byl cykl artow, bodajze 2 czy 3 czesci. nie mowie, ze wsyzstko to 100 % prawda, ale niewatpliwie cos w tym jest. a nabieram tego przekonania zwlaszcza po niektorych, dosc "mocno" tendencyjnych reckach.

ok, z mojej strony eot bo wiedze tiges jestes troszke przeczulony na tym punkcie. moze gdybym sam pracowal to tez bym byl, kto wie

Ostatnio zmieniony przez Greg dnia 2004-03-16, 13:13, w całości zmieniany 1 raz

też kiedyś piałem nad reckami w Top Secrecie/SS/Gamblerze, ale po latach stwierdzam, że chusteczkowe były Połowę opisu zazwyczaj zajmowała klawiszologia, albo streszczenie fabuły, ew. opis pukawek i wrogów. Fakt, że w większości czasopisma były wtedy tworzone przez entuzjastów, którzy nawet nie bardzo wiedzieli jak czasopismo ma wyglądać. Ale i tak były kultowe, zwłaszcza "papier toaletowy" w SS i komiksy w TS.
btw. ostatnio w pytaniu na śniadanie w tvp2 pokazał się niejaki Aleksy Uchański...kojarzycie misia?

Greg:
To ze pracuje w Bauerze i pisze do PCFormatu i CDA, ty ty chyba tylko nie wiesz A skad mam dostep do bet wszelakich?

Co do szacunku ocen to akurat jesli chodzi i nas, to w maju srednia ocena wyszla 6.45, (dominowala ocena 6/10).
Najwyzsze oceny:
Kelly Slater's Pro Surfer - 9/10
Spellforce: The Order of Dawn - 9/10 i koniec

co do Elda to troche go milosc do cm3 zaslepila. ja mimo ze w cm3 wsiqaklem to w 4 wogole nie gram i wyzej 6 bym nie dal. To niech Eld sie tlumaczy , ale takie za wysokie oceny sie zdarzaly i pewnie beda zdarzac, ale ani razu nie slyszalem o narzucaniu oceny. Moze za drogi jestem . Pamietaj tez ze 9 dla managera, to nie 9 dla szachow czy gry FPP. Zreszta na swiecie tez CM4 dostawal wysokie oceny (mimo bledow). Oni sa wszedzie . Zobacz tez sytuacje inna. Taki Black and White. Gra na poczatku robiaca kolosalne wrazenie. I co dalbys teraz ocene 9/10?

Co do colina 3, to wlasnie zajrzalem i tam nie ma nic o realistycznej fizyce jakby bylo, to bym juz poszedl Allora trzansac w twarz . A u konkurencji to niech sobie pisza co chca .

A co ochlodzenia stosunkow z dystrubutorem. Czy dystrybutor moze sobie pozwolic na niereklamowaniu sie w duzym pismie dlatego ze jakis gniot dostal niska ocene? Duze pisma akurat sa w pozycji sily, wiec i to nie tylko CDA, ale tez i Komputer Swiat Gry itp. Dalem IndyCar Seires 5 i kropka. Nie zabrali mi premi i dalej dostaje gry do recenzji. Pewnie ze nawet i tu znajda sie ludzie lasi na byle prezent, dla upadajacego pisma jeszcze jedna reklama moze byc kwestia przezycia, ale nie doszukuj sie wszedzie spiskow, bo to bez sensu. A naciski piarowcow i marketingu, to nie tylko branza growa i problem nie w naciskach, a niedawaniu sie im (chociaz mnie jeszcze nikt nie naciskal moze ja gdzies indziej pracuje ). Fakt ze ten tekst dotyczyl glownie wirtulanego, gdzie im sie nie przelewa ostatnio i za recki biora sie dzieci, ktore dopiero szkola warsztat i pozniej sa takie kwiatki jakie sa.

PSX EXTREME to gazeta kult dla mnie - głupawa na maxa i takiego luzu i dobrej zabawy w środowisku graczo - pochłaniaczy piwa nigdy nigdzie nie widzialem a wierzcie mi że gazet miałem na tony wszelakiej maści.
Mimo że juz dawno przestałem się interesowac konsolami i grami na nie to jednak PSX EXTREME długo kupowałem dla samej frajdy. Takich recenzji i wokółgierkowych tematów nie ma nigdzie i nie było. pozatym panowie zawsze mieli recki szybciej niż piraci na giełdzie kopie zapasowe - a to dla mnie najważniejsze. Nie interesuje mnie życie na maxa poprawno - sztuczne - bo w innych gazetach recenzuje się / opisuje gry które legalnie wychodzą na dostepnym dla nas rynku - co z tego jak 99 % czytelników dawno jużukończyła swoje gry jak gazeta pisze o nich dopiero zapowiedź

Cd Action to Ślicznie wydana gazeta z Beznadziejną zawartością płyt i beznadziejną redakcją - oprócz grafików.

Największym jednak GNIOTEM ostatnich czasów jest GAMESTAR - SYF - i czułem się z tą gazetą jak jakis ułom w głębi PRLu - Nie ma żadnej gazety która trzyma puls świata gier oprócz w/w
Było jeszcze NEO Plus która to gazeta zachęcała do kupna kaset video z targów gier ECTS, E3 TOKIO GAME SHOW itd gdyby któraś z gazet korzystała z nowoczesnych technlogii Divix itd to mogłaby wydawac takie rzeczy na krążkach dołaczonych do gazety - a tak mamy NUDĘ

będę brobił płyt CDA, Fallouty i homeworld takie złe nie były

Wielkie dzięki za Wasze wypowiedzi. O to właśnie mi chodziło. Chciałem się dowiedzieć, które czasopisma utkwiły Wam w pamięci, no i się dowiedzialem

PS: beryl>>100% racji: Fallout i Homeworld