Nadszedł ten dzień...

Panowie!
Było wspaniale!!! Było bosko!!! Dzięki Wam wszystkim przeżyłem przez te parę lat (tak,tak!!) niezapomniane chwile...Niejednokrotnie rozpisujemy się nad wspaniałością tego czy innego symulatora,wyliczamy wady i zalety-powiem Wam jedno...najwspanialszy symulator byłby g...wno wart bez Was i bez Ligi!!! Bez tej magicznej aury jaka ogarniała mnie w momencie komunikatu :"Connection...synchronised.WELCOME!!!" Mógłbym jeszcze długo tak pisać ale...wszyscy wiecie jak jest!
Ale zawsze coś co trwa,musi dobiec końca!!! Tak jest w moim przypadku.Postanowiłem (po długich bojach wewn.!) zakończyć moją przygodę z Ligą.Dlaczego???Po prostu - aby prezentować godny poziom,trzeba poświęcić treningom bardzo dużo czasu...Kiedyś miałem go trochę więcej,dziś mam go...chyba tyle samo ale...zdrowie już nie to samo!Coraz trudniej mi wytrzymać parę godzin przed monitorema i o koncentrację coraz trudniej...Moi synowie coraz doroślejsi i zaczynają "okupować" kompa coraz dłużej "w noc"...w pracy też obowiązków przybywa...
Jednym słowem-nadszedł czas aby powiedzieć sobie:"Dość!" Czy z żalem??? Oczywiście tak-ale mój poziom będzie coraz słabszy a stwarzać zagrożenie dla innych w czasie wyścigu i "rozpieprzyć" być może komuś solidnie przygotowany wyścig...bez sensu!!!
Oczywiście chcę zostawić sobie możliwość zabawowego pościgania się i dlatego co jakiś czas będę się (za Waszą zgodą) pojawiał na poniedziałkowych treningach!!! Ale na tym zamierzaqm poprzestać...
A ponieważ nie zwykłem "znikać po angielsku" (pamiętam Uxiego!) więc stąd ten przydługi post

Marcus rozumiem ze przemyslales swoja decyzje milion razy...wiec nie bede pisal zebys wrocil bo pewnie nic to nie da... ale zawsze bede cie pamietam jako wspanialego kolege z torow nascar. Moze nie dlugo z toba jezdzilem ale dziekuje ci rowniez za to ze byles i na pewno cie nie zapomne. Mam nadzieje ze bedziesz czesto na treningach...

Nie no co się dzieje!!! Panta rei . Wszystko płynie. Mnie to przeraża choć ciągle młody wiekiem jestem. Powoli odchodzą...

Takie informacje jak śmierć Janusza Kuliga czy odejście Marcusa z ligi uświadamiają mi tylko to jedno przykre sformułowanie: PANTA REI.

Wpadam w melancholię! Czy ta liga pociągnie jeszcze? Marcus odchodzi, Kavoo się już nie chce, Richie czasu nie ma - sporadycznie sobie pojeździ.

Ja też czasu nie mam ale proszę NIE LIKWIDUJCIE LIGI

Oczywiście podzielcie to przez 3/4

Ale faktem jest że tak coraz bardziej pusto się robi w naszym community

No wielka szkoda, ze postanowiles zakonczyc przygode z liga nascara Skoro wiec synowie rosna, moze ich zainteresujesz nascarem?

Powiem dwa słowa. WIELKA SZKODA
Mam tylko nadzieję, że to "pojawiał się" będzie jak najczęściej.
Nie dupa Powiem trzy słowa. NAPRAWDĘ WIELKA SZKODA

Marcus nie wymiekaj !! Ja tez mam malo czasu ale lubie pokrecic sie po torach. Jesli uwazasz ze jestes za sl;aby i nbie amsz czasu na trening to Ok. Ale ja np tez nie mam zbyt wiele teraz czasu jednak mody do nascar tam mnie wciagaja ( TPCC narazie tylko) ze odstawiam powoli F1 i jej mody Wierze ze jednak wpadniesz na taka np Talladege . Indiane czy cos
Trzymaj sie i czekam az Cie znow zobacze w swoim lusterku

Właśnie WIELKA SZKODA , ale myślę że na fun TPTCC będziesz się pokazywał