Na Sewera!!

W zwiazku z ostatnimi postami pod mym adresem postanowilem zrobić tę ankiete.
Anonimowe glosy nie beda liczone wiec prosze o posty tych osob co glosowali i na co

bez sensu te pytanie i widac po nich ze nic do ciebie nie dotarlo

zrob odpowiedz taka o jakiej piszemy: nie, Sewer nie narobil duzo wypadkow, ale jazda pijanym w wyscigach ligowych powinna byc zabroniona! to jest wlasciwa opcja ktorej tu brakuje

dalem: nie, Sewer nie narobil duzo wypadkow, ale jazda pijanym w wyscigach LIGOWYCH powinna byc zabroniona!

Sewer po jednym piwku to ok ale jechac wyscig ligowy po 4 to postepowanie troche nie fer wobec kolegow, ja niemam jeszcze licencji i jak jade trening to taki jestem zestresowany by nikomu nic nie zrobic i zeby nikt niemial zadnych pretensji domnie. Ale jestem za tym bys w lidze zostal i to jedno piwko co sobie pijesz podczas wyscigu to ok bo narazie to ja jestem wiekszym zagrorzeniem niz ty po tych piwkach

nie no Sewer jest przecież oryginałem niepowtarzalnym i nie podlega żadnym klasyfikacjom, dla normalnych ludzi zakaz picia ale nie dla Sewera

bramka numer dwa

wariant nr. 5

Zastanawia mnie gdzie ten głos Maxyma ?? Tak to odrazu mnie chce wywalić z ligi a teraz siedzi cicho ?? hmmm dziwny człowiek.

ejj Panie Wnioskodawco hehe postaw krzyżyk .

A sorry. Postawiłem prawie od razu jak sie wątek pojawił ale nie napisałem posta. Głosowałem na 5tą opcję.

Bo nie chodzi tu o wendette tylko o poruszenie pewnego problemu jak widac z wypowiedzi innych całkiem oczywistego.

No prosze prowodyr zamieszek i odrazu idzie na ustępstwa hmmm.. Najpierw wnioskuje o wywalenie mnie z ligi a teraz nagle zmienia zdanie. W naszym kraju to normalne ze ludzie często zmieniaja zdanie

Powiem tylko tyle to zdarzenie z Maxymem to byl zwykły wypadek.imho. Taki mogl sie zdarzyc kazdemu z was . Zahaczyłem lekko apron i tyle a to ile wypilem to nie ma tu znaczenia dla mnie. Dziwne ze jadac dalej po pijaku potrafilem przebic sie o kilka pozycji- moge dac replay - jakos mijając bez problemu innych ..Pozatym to co Maxym mowi o moim naglym hamowaniu podczas rs to BREDNIE .Mogę pokazać replay i wtedy juz będziesz musiał odwołać te głupoty. I nie wykręcaj sie sianem . !

Sewer jaki ty jednak jestes tepy my tu znow o zasadzie, ze nie mozna po pijaku i jak widac wiekszosc sie z tym zgadza, a ty znow, ze przeciez nie zrobiles wypadkow wiec wszystko spoko i o co w ogole tyle krzyku eh porażka na maxa, ten czlowiek nic nie zrozumie juz szkoda waszego czasu na pisanie postow nawet co sam uczynie

Sewer, nie mowilem o naglym hamowaniu tylko zmianie pozycji. Bo caly czas jechales inside na przodzie a potem nagle cie dogonilismy (my czyli ogonek).
To ze zahaczyles o apron to wiadomo. Natomiast nie widzialem ani sorry na czacie, ani na forum. mało tego. Napisałeś na forum "załapałem się na jakiś wypadek". Noż q... nie załapałem sie tylko SPOWODOWAŁEM a to jest różnica.

I dlatego twierdzę że wszystko co się stało tam to wina pomroczności jasnej po tych 4 piwach. Więc nie pieprz tu głupot próbując wszystkim udowodnić że jesteś niewinny. Bo chyba 'przepraszam' się należy.

A następnym razem proszę nie pij przed ani podczas wyścigu. A jak nie możesz wytrzymać bez alkoholu te pare godzin to zrezygnuj sam ze ścigania się.

Moim zdaniem to tu sie cos poj*** . Odp. 4

Mylisz sie Richie. Ja mowie ze wypadek by byl nawet jakbym nie pil piwa od 2ch dni Zobaczysz sobie moj replay to sie przekonasz , błąd był minimalny a ze wyszło jak wyszło to juz inna sprawa . Nie mowie ze jestem niewinny ale to byl typowy RA dla mnie , 5 cm sie pomylilem i zaczepilem o apron i z tego to wynikło a nie z tego ze wypilem i mialem słaby refleks Ale dobra Maxym pokaż mi gdzie " zanim byl green on przyhamowal zrownujac sie ze mną po czym nie wiedzieć czemu skręcił w moja stronę rozwalając reszte mojego silnika " hamowalem od dobrych kilku sekund właściwie jechałem na N. A Ty mnie nie zauważyłeś? Nie masztego na replayu ojj jaka szkoda.. Ale ja to mam i to zaprtzeczy Twoim słowom i ciekawi mnie co wtedy powiesz

Oczywiście odp. nr. 5