MŚ WRC 2005

Na mnie czeka zawsze zalozenie tego tematu

Monte Carlo dla Loeba.
Tylko zeby nie bylo calego takiego sezonu.
Nie daze sympatia tego rajdowca ale schylam glowe przed jego umiejetnosciami.
Licze w dalszym ciagu na Solberga. Swietnie, ze jest nowosc w postaci SupeRally. Robi sie przez to ciekawiej.
Nie czytalem za wiele o tym sezonie i nie wiem czy C4 bedzie debiutowal ?

nie wiem co z tym c4 jesli PSA ma sie wycofac po tym sezonie - do rallycrossu go robili czy co? ale jesli wydali kupe milionow na c4, to raczej beda dalej w tym cyrku, bo inaczej nie dojde za tymi zabojadami

co do samego monte, to malo sniegu :> duval ladnie smigal do czasu sciecia slupa pokazaly sie mitsu i skody - co do calego sezonu to jakos nie licze na solberga - bardziej bym chcial zeby markko martin zdobyl mistrza!

Dzieki RBR przekonalem sie na wlasnej skorze jak trudno jest jechac bardzo szybko popelniajac przy tym tak malo bledow jak Loeb. Naprawde niesamowite. Ja caly czas kibicuje Gronholmowi.

khax napisał:

co do samego monte, to malo sniegu :>

Za to sporo czarnego lodu

A wiec... albo co ja tam bede pisal, wiadomo co mysle. Napisze tylko ze trzmam kciuki za tego pana co demolowal Delte na Cyprze w 1997

Była kiedyś informacja że prace nad C4 (brzmi jak materiał wybuchowy ) są oficjalnie zatrzymane właśnie ze względu na decyzję "odgórnych" o wycofaniu się z zawodów po 2005.

Gratulacje dla Loeba. prawie 3 minuty nad drugim to jednak jest coś mimo tych niepowodzeń Gronholma i Solbiego.

Ja będę w tym sezonie kibicował Gardemaister'owi bo jest niezwykle równy w swojej jeździe i wreszcie doczekał się startu w konkurencyjnym wozie. Zresztą od razu widać efekty.
Swoją równą jazdę pokazywał już w tamtym sezonie w Skodzie oraz jeszcze parę sezonów temu w Seacie jak ten jeszcze był w mistrzostwach.

Martin na razie nie błyszczy ale poczekam jeszcze parę rajdów, jak ruszy to coś z tego będzie, jak nie to uznam, że jednak Peugeot to wymagający wóz potrzebujący kierowców ze "specjalnymi" umiejętnościami... i dlatego ciągle uważam że Gronholm jest groźny. Jedyne co może mu zaszkodzić to już powoli budząca się w nim myśl że może to już będzie jego ostatni sezon. Więc jezeli będzie mu szło dobrze to będzie coraz lepiej do końca a jeżeli słabo to coraz gorzej... (tak to już jest w życiu... ).

I w ogóle na razie to jakoś tak słabo w tych rajdach jest. Jakieś takie przerzedzenie wyczuwam. Aż nie mogę sobie wyobrazić co to będzie w 2006 bez PSA. Zostaną jakieś kiepskie miśki które z racji jeszcze "kiepściejszych" konkurentów - Skoda zdobędą wreszcie swój upragniony tytuł

No to szykujemy sie do Rajdu Szwecji.
Faworyci ?

Gronholm, ale Loeb i tak wygra.

Loeb, ale wygra Gronholm

Mam nadzieje na sukces Subaru.
Te francuskie puszki juz mnie denerwuja.

Alez niesamowicie sie robi.
Po pierwszym dniu/etapie takie niespodzianki i miedzy 1 Gronholmem, a 2 Solbergiem tyklo 0.2s.
Niesamowite jak po tylu kilometrach mozna przyjechac na mete niemal w takim samym czasie gdy po drodze jest milion zdazen, ktore to uniemozliwiaja.
Ale cos mnie niepokoi Loeb.
Dziwnie przeczuwam, ze ta mizerota wychyli sie w drugim etapie i skubaniec wszystkich w jajo zrobi.
Wogole jest co przezywac. Gianluigi jedzie chyba rajd zycia.
Clarsson gdyby nie przypadek z zawieszonkiem to przeciez o podium by walczyl.
Ford to kupa, a szkoda bo lubie samochodzik i niemca.
I w dalszym ciagu licze na Subaru Solberga.

Do zobaczenia Sundsjon (juz trwa - 8:53).


Update.

Moje przypuszczenia co do Solberga sie sprawdzily.
Co do Forda sie mylilem. Gardemaister jest liderem MŚ WRC !

Kolejny rajd.
Rajd Meksyku.
Jutro start.
Stay tuned.

Wygra Gronholm.

Solberg, 307 padaka sie rozleci w takich warunkach, Martinowi nigdy nie wybacze ze sie do tego przesiadl

Solberg ze swoim nowym Subaru 2005 pokaze na co ich stac.

Update:

No i pokazal