MotoGP @ Sachsenring

Wyscig byl niezly Kilka niezlych carshow tez nylo - Melandri + Abe
No i w generalce zrobilo sie teraz na prawde ciekawie
Szkoda tylko, ze Doktor pod koniec mial problemy - wygrana byla w zasiegu reki

No wydaje sie, ze oponki przesadzily sprawe Moje typy na ten wyscig kompletnie sie nie sprawdzily

Chyba Rossi przesadzil z oponkami, choc musial przycisnac jak chcial wygrac... A Sete zalamal sie chyba

Szkoda Sete! Ten gość naprawdę to przeżywa niesamowicie. Ale dzięki temu Valentino mógł odskoczyć.

Przy zdarzeniu z udzialem Melandriego i Abe odjęlo mi mowę na chwilę . Czegoś takiego jeszcze niewidziałem żeby równocześnie dwóch jeźdźców zostało wysadzonych z siodla. W każdym razie wyglądalo to przerażająco. Całe szczęście że nic się im nie stalo.

Vale chyba zbyt agresywnie jechał jak na swoje wybrane opony. Tzn jechał tak jak powinien ale przednia opona tego nie wytrzymała. Mądra decyzja po tej przygodzie po której mógł podzielić losy Sete. Dojechał 4 i dowiózł 13 pkt.

No i przede wszystkim gratsy dla Maxa Biaggiego za wygraną - całkowicie zasłużone zwycięstwo! no i dla Alexa Barrosa który końcówkę pojechal rewelacyjnie i o mały włos by wygrał ten wyścig.

A Donnington zawsze było dobrotliwe dla Yamah

padek78 napisał:

... ale przednia opona tego nie wytrzymała

wydawalo mi sie ze bylo wrecz odwrotnie i tyl nie wytrzymal

Tez mi sie tak wydaje bo po zjechaniu do pitu Rossi sprawdzal tylna opone

Co o niczym nie świadczy, bo w trakcie wyścigu ślizgał mu się przód a Rossi nie mógł właściwie wejść w zakręt w końcówce. Po wyścigu mógł już sprawdzać co mu się tam podobało

Dodatkowo Randy Mamola był tego samego zdania

Oczywiście że chodziło o przednią oponę. W końcu i Randy Mamola i inni komentatorzy mówili o przedniej oponie Rossiego.

Chociaż nie zmienia to faktu że mogło chodzić również o tylną oponę.