Ja na początku bluzgałem na siebie bo już byłem pierwszy i nawet dobrze i spokojnie mi się jechało i ku$%& pedały mi sie przesunęły krzywo na podłodze i coraz bardziej mi sie przesuwały Wiedziałem że długo tak nie ujadę, żeby to był jakiś bardziej prosty tor to bym sobie poprawił ale na Mosporcie to nie było jak i w końcu wypadłem...
Ale w sumie to i tak bym pewnie na prowadzeniu długo nie ujechał bo im bliżej do mety tym gorzej mi się jechało, pod koniec nie umiałem już utrzymać koncentracji i wypadłem chyba z 4 razy.
Gratsy dla Robsona i gratsy dla Tytusa że z ręką w gipsie ładnie pojechał
Reklamy
Gregor
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2784
Miasto: Wroclaw
2004-06-20, 23:48 Mosport - wyscig
no i dzieki za ustawienie INT a nie PRO - w zyciu bym nie dojechal, mialem cale mnostwo otarc a autko koslawo bo koslawo ale dojechalo
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2004-06-21, 00:00 Mosport - wyscig
hehe ale wyscig
Na godzine przed wyscigiem Richie do mnie na GG zagadal bym pojechal Mosporta. Nie chcialem/moglem jechac z powodu gipsu na prawej rece (wczesniej Speedy tez chcial pocwiczyc onilem ale nie dalem sie namowic) Akurat tak sie zlozylo ze siadlem do kompa a byla 22:10, postanowilem podpiac kiere i zaryzykowac - pojechac na sieci z nadzieja ze mnie nie rozlaczy jak to zawsze bywa Wchodze na serek a tam ping 60 Kwal udalo sie zaliczyc na PP (dedykuje to Schumiemu za 8 wygrana ) Oczywiscie po starcie w t2 nie zmiescilem sie i zaliczylem 2 spiny, wyladaowalem na koncu, Tak powolutku udalo sie mijac innych, pozniej gonilem prowadzacego Robsona ale jachal za szybko a ja nie rowno by go dogonic
Ale wyscig extra, znowu poczulem to "cos" a na gips pozniej nie zwracalem uwagi choc reka troche dretwiala...
Zalaczam te nietypowe zdejcie kilka minut po wyscigu. Tego nie widac ale jestem spocony jak swinia
tytus_po_mosporcie.jpg
Opis:
tyus po wyscigu :)
Rozmiar:
47.96 KB
Odsłon:
697 raz(y)
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2004-06-21, 00:08 Mosport - wyscig
Oczywiscie Gratsy dla Robsona za nastepna wygrana na koncie
robson
2004-06-21, 00:13 Mosport - wyscig
zajebist pomysl ze zdjeciem Tytus
dziki wszystkim za gratsy - tyle czasu czekalem na zwyciestwo w lidze, ze teraz nie dociera to do mnie, ze znowu wygralem - wczoraj Cracovia praktycznie zapewnila sobie awans po 20 latach do 1 ligi - na szczescie mam czym oblac tylko nie wiem czy zasne
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2004-06-21, 00:39 Mosport - wyscig
hehe tytus coś czerwony sie zrobiłeś
a wogole to dziwnie w tych czarnych włosach wyglądasz, weź sie lepiej pofarbuj tak jak miałeś
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2004-06-21, 00:45 Mosport - wyscig
Speedy napisał:
hehe tytus coś czerwony sie zrobiłeś
a wogole to dziwnie w tych czarnych włosach wyglądasz, weź sie lepiej pofarbuj tak jak miałeś
hehe, po takich przeciazeniach jakie mialem to tez bys tak wygladal (ale to wina aparatu - zawsze znieksztalcaja ) Co do glowy to doslownie kilka dni temu sie obcialem bo mialem z 5 kg wlosow na glowie
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2004-06-21, 01:42 Mosport - wyscig
tytus wyglada jakby pol litra przed wyscigiem obalil (bez zagrychy)
gratsy tytus, swietny pomysl ze zdjeciem.
ja niestety nie mialem szczescia. pod koniec quala rozpadl mi sie w joyu potencjometr (ktory juz raz wymienialem) i zonk. wzialem od icemana joystick, ale moj joystick byl wyrobiony (iceman na nim ze 2-3 lata jezdzil, potem ja), a icemana dosc nowy i chodzil ciezko jak cholera. ale na qualu jakos tam jak cie moge sie jechalo. ale gdy zaczalem wyscig to jakos wyszlo, ze joy troche tak nieskalibrowany i nawet hamulce na maxa nie lapaly i ciagle gdzies spoznialem hamowanie. na 3 czy 4 lapie dalem sobi spokoj szkoda bo lubie mosport