Monza

no bo jest burdel, klasyfikacji nie ma, terminy nie sa zaklepane (wlasnien ie bylo to ustalone do konca skoro padaja pytania godzine przed) nie pasuje mi za tydzien ale wole zeby to bylo ustalone a nie, ze pojedzie kto akurat wpadnie na forum. Poza tym nie ma serwera, adminom tez wypadalo by dac znac przynajmniej dzien wczesniej

Roddy niestety do wymiany, ktos sie zglosi zeby to poprowadzic?

oczywiscie zglaszam swaja kandydature

Przyjeta i zaklepana kandydatura Robson
Juz Roddego przypilujemy w ZW

ja jak zwykle jak mi ktos do piatku (bo przewaznie na weekend jezdze na studia przeciez) przed weekendem wyscigowym powie, co mam ustawic i jak na serku to ustawie, nie dostalem zadnego sygnalu, Roddy, ktory mnie krytykowal, ze po 3 latach nie mam sily i czasu robic klasyfikacji sam wymiekl juz po paru wyscigach i nie podeslal mi do tej pory wynikow, wiec ich nie wstawilem

ustalcie terminy, podsumujcie klasyfikacje i pojedzmy ten sezon do konca, albo powiedzcie, ze koniec sezonu i juz nie ma kto jezdzic i macie z glowy. ja sam bym chetnie Monze pojechal ale moj pedal hamulca jest jesli chodzi do GPL zrypany

Richie napisał:

... ja sam bym chetnie Monze pojechal ale moj pedal hamulca jest jesli chodzi do GPL zrypany

TO naprawiaj Richie go!!! Masz tydzien czasu Monza to taki tor ze czym wiecej ludzi pojedzie tym lepiej a nie po starcie 5 ludzi bedzie jechac w odstepach 1-3 sekundowych i a wtedy to zasnac mozna

no ale pedal hamulca Richiego jest jak najbardziej dobry - problem w tym, ze po przeczyszczeniu pali gumy - a ze Richie jest lama (podpucha detected) i nie potrafi jezdzic z hamulcem ktory plai gumy...

dokladnie, hamulec jest az za dobry teraz i nie potrafie jezdzic z takim, ktory ma max moment hamowania juz w 80% wcisniecia pedalu, a motywacji, zeby sie tego po paru latach uczyc nie mam, poza tym za tydzien i tak jestem na studiach

Ja od jakiegos czasu jezdze pod Win2k wiec CTFJ nie dziala ( a jezdzilem z -99 czyli minimalnie) - na poczatku bylo ciezko, ale teraz moge stwierdzic, ze fun jest jeszcze wiekszy

robson jestes teraz szefem !
roddy sucks !

Ja jak mielem starego logiego to tez mialem podobnie jak Richie hamulec tylko ja moglem palic gume ale nie tak mocno Po przesiadce na momo nie moglem dlogo sie przestawic na hamowanko takie ostre ale jednak juz jest wsio ok a nawet teraz bardziej mi sie podoba jazda, co widac po czasach...

ok jak nie bedzie sprzeciwow to w tym tygodniu dam aktualna tabelke i ustalimy terminy 3 wyscigow do konca

Ja ostatnio zaczalem jezdzic na pelnym hamulcu czyli teraz bierze na 100% jak wcisne do konca (kiedys bral na 95-90%) i teraz moge spalic gumy ale dzieki temu hamowanie jest krotsze i jezdzi sie lepiej
Jezeli chodzi o Monze to chyba juz ustalilismy ze za tydzien jedziemy

Mlod u ciebie na tych kosmicznych pedalach to kazdy palil gume!!! a ty mowisz ze to nie bylo max!!! Ale fakt ty to mozesz tak jezdzic jak ledwo muskasz ten hamulec (pulsacyjnie = abs )

Tytus nie wiem o czym mowisz? wlasnie u Mloda na pedalach czulem sie jak u siebie jesli chodzi o hamowanie, byly tak samo lamerskie jak u mnie ze wciskalo sie 100% i nie palilo gum za bardzo, nawet obejrzyj sobie filmik z ZW sprzed 2 lat jak siadam do jego kolka i sie ciesze jak dziecko ze leciutko i latwo sie jego pedalami jedzie

Serio Myslalem ze u mnie sie nie dalo spalic gumy kiedys ... tzn dalo sie tylko jak sie na sile wciskalo hamulec przy malej bardzo predkosci Teraz juz tak latwo nie jest