No dobra.. latam i latam.. najpierw 200m, potem 300.. pojawil sie renifer... doskoczylem wiec i do niego - 350.4m - ale nadal nic... Da sie to jakos skonczyc?
Gregor
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2784
Miasto: Wroclaw
2002-12-27, 03:19 Mikołaj, mikołaj... :P
nie wyglada na to
Roddy
2002-12-27, 15:32 Mikołaj, mikołaj... :P
za reniferem jest urwisko, moze tam trzeba doskoczyc, ale to chyba ze 400m...
M. C. Viper
2002-12-27, 18:38 Mikołaj, mikołaj... :P
350,4... nic wiecej sie chyba nie da
mialem ta odelglosc kilka razy
to jest ciut za reniferkiem
renifer ma chyba 350
Przezdzieblo
Dołączył: 30 Gru 2001
Posty: 380
Miasto: Wawa
2002-12-28, 00:42 Mikołaj, mikołaj... :P
Profanacja! Świętokradctwo! Nie wezmę w tym udziału!!!
P.S. 309 metrów, dalej nijak nie mogę. Cholerny świat, mój Mikołaj jest cięższy niż Wasz...