Ktos sie bawil w to? Ja ostatnie tygodnie siedze z noga w gipsie i gokarty to jest to, w co moge jezdzic. Gaz skonfigurowac mozna na staly max i jedną zdrową nogą od czasu do czasu lekkie dohamowania

Gra sie bardzo przyjemnie, a po dojsciu do najwyzszej z klas (FSA) jazda zaczyna przypominac cos jakby mini-GPL z bandami
Ja osobiscie jezdzilem w zyciu kilka razy jedynie kartami pasujacymi do klasy FUN, ale musze powiedziec, ze zachowanie tych z gry w tej klasie jest dosc podobne do realnych, te szybsze nieco za malo traca na szybkosci po kontakcie z banda. Symulatorem przez duze "S" bym tego nie nazwal, ale na pewno wymaga wiecej niz np. NFS
Jak dla mnie niezla zabawa, moze ktos porywalizuje offlinowo
http://www.msworldtour.com