Max Payne again

po tygodniu przerwy siadlem i... jestem nadal w 4 chapterze II parta, bar i pelno ognia

obczailem juz droge ktora musze biec zeby sie nie zjaral, dobiegam do schodow w gore i co ? plomienie i nijak przez nie nie moge przebiec w gore !? help

Oj Panowie cos cienko wam w tego Maxa idzie - wszedzie mozna przeczytac opinie zawiedzionych, ze giere przechodzi sie w kilkanascie godzin

Wchodzisz w te drzwi, tam sa takie szafki cos sie zapalaja i po kilku sekundach przewracaja pod Twoje nogi. Czekasz az sie przewroca po czym po nich przeskakujesz.

Kavoo - ja tez przeszedlem giere w kilkanascie godzin i tez jestem zawiedziony

ale w ktore drzwi ? mowie, ja stoje przed schodami w gore w zadna strone niema drzwi na boki do tylu sie nie cofne bo juz sie wszystko jara a do gory tez niema po co isc w ogien. hm

W sumie takich szczegolow juz nie pamietam. Moze poszedles w zla strone?
A wchodziles juz w takie drzwi za ktorymi jest waski korytarz i zwalaja sie meble pod Twoje nogi? (po ktorych trzeba skakac).

Mnie przejscie tej gry zajelo 2 tygodnie. I jestem z niej b. zadowolony.
Ale ja pracuje i mam inne obowiazki - innymi slowy nie mam czasu siedziec po kilkanascie godzin grajac. Za to Blue Shifta przeszedlem w 2 dni (podobnie Gunman Chronicle)- a to juz troche krotko.

ja sobie ostatnio skombinowalem i nawet fajna, ale bez rewelacji (moze na razie - wlasnie koncze Part I, ale gram malutko bo nie mam czasu, wiec nie wiem czy mi sie bedzie chcialo brnac do konca)
moze za duzo oczekiwalem po tych rewelacjach jakie czytalem



[ Ta wiadomość została zmieniona przez: oduck dnia 2001-09-17 03:40 ]

Ja już chyba z miesiąc gram. I już jestem w chapter II part III. Ktoś mówił że to się w jeden dzień przechodzi

eee no to musisz sie super slabo przykladac - ja juz prawie jestem tez w tymi miejscu a zabralo mi to ze 4 posiedzenia

No to jesteś dobry
bo mi to zajęło z 5 posiedzeń, średnio trochę ponad 1 tygodniowo po pół godziny.
Bo wiesz, my sportowcy to trenujemy i nie mamy czasu na gry i to dlatego...

Pograłem trochę w polską wersję maxa i powiem, że lokalizacja wyszła całkiem przyzwoicie.
Ta policjantka z centrali na pierwszym filmie trochę zakręcona Reszta jak narazie jest spoko.

A ja jestem ciągle w chapter II part III.
Fajna ta gra tylko mi się nie chce grać. Blue shifta też przeszedłem z 30% 3 miesiące temu i zostawiłem...
Wyrosłem już z gier? Za stary jestem czy co?

A może masz złe podejście? Grać ci się nie chce??? Nie graj wtedy kiedy ci się chce, tylko wtedy kiedy już nic innego ci się nie chce

Bo BlueShift to juz troche nudnawy jest po wszystkich juz czesciach HL. No i krotki jest. Ja go w 8 godz. przeszedlem.

A MaxPayne? Przypuszczam ze gdyby nie kilka rozwiazan, jak komiksy, BulletTime, tez bylby nudny jak flaki. Za to grafika i dzwiek powalaja.