Ma ktoś znajomości w Erze?

Czy ma ktoś znajomości w ErzeGSM?
Od 3 tygodni ktoś wydzwania na moją komórkę (notabene służbową) tak na jeden sygnał. Więc nie zdążam nawet odebrać czasem. Dzwoniłem do BOKu i do gościa który 'opiekuje' się nami jako klientem wiodącym i g.. mogą/chcą zrobić. Powiedzieli że mogę sobie numer zmienić.

Zastanawiam się co zrobić. W sumie nie obchodzi mnie kto to jest ale tak naprawdę to niewiele osób zna ten numer. Powiedzmy że 70% prawdopodobieństwa że to ktoś z sieci osiedlowej - to bym wyciągnął konsekwencje jakbym wiedział kto to.

Czy jedynym sposobem jest zgłoszenie tego na Policję?

Oj Maxym Maxym... jakies biedne dziewcze ci sygnalki daje z nadzieja ze odpuscisz jej chocby jednego, a ty chcesz ją na policje podac...


Masz serce z kamienia or something? ?

Jakby było dziewcze to bym wiedział które, zapewniam
chyba w końcu zadzwonię tam z firmowego telefonu i przedstawię sie jako pracownik Ery.

Moze akurat tej jeszcze nie znasz?


Wiesz, jeszcze pare dni i pewnie sama sobie da spoqj



PS. ja bym z ciekawosci nie wytrzymal kto mnie zadrecza sygnalami i bym zadzwonil

Czacha napisał:

Oj Maxym Maxym... jakies biedne dziewcze ci sygnalki daje z nadzieja ze odpuscisz jej chocby jednego, a ty chcesz ją na policje podac... Masz serce z kamienia or something? ?

No zadzwoniłem, za pierwszym razem. To usłyszałem jakiś bełkot. Chyba zeński ale nie wiedziałem czy to takie słabe połączenie czy ktoś ma wadę wymowy etc.
Potem próbowałem again zaraz po sygnale ale tel. był wyłączony.
Muszę zadzwonić z firmowego (nr zastrzezony) może odbierze

A i nie wiem czy się snudzi bo to już 3 tygodnie tak trwa

Daj numer na priv, ma sie te znajomości

nie nie !!! daj mi !! lubie zenski belkot

pfff.. belkot.. pewnie dech jej w piersiach ( ) zaparlo jak uslyszala twoj glos maxym.. a ty zaraz z belkotem wyskakujesz...

dzizaz .. zeby wszyscy tak podchodzili do tematu jak maxym to by ludzkosc wymarla

Ostatnio zmieniony przez Czacha dnia 2003-03-30, 14:23, w całości zmieniany 1 raz

LOL

numer mam, zaraz zadzwonie i obadam

Jak tak będziecie wydzwaniać to z kolei ta tajemnicza osoba zgłosi się do Ery, poszuka po znajomych, ba, może nawet zamieści apel na jakimś forum.

MaXyM, ten damski bełkot nie brzmiał aby jakoś tak "Allach Akhbar"? Bo może lepiej sobie darować

Wali mnie to kto to był. Ale wkurwiające sa ciągłe dzwonki. I nie ma się co śmiać. Bo na początku myślałem że to jakieś pomyłki i po paru dniach ustaną. Ale to już przesada. A potrafi tak zadzwonić w ciągu 5 min 3 razy.. kiedy akurat jadę w Nascara - a to już zbrodnia ! O!!