Wczoraj odebrałem pożyczoną dwa tygodnie temu kierownicę Wingman FormulaGP Logitecha. Niestety, nie było kolejnych rekordów - pedały zaczęły nawalać. Wygląda to tak:
hamulec daje się skalibrować OK, ale jak depnę gaz, to wartość 0-1 zaczyna skakać, nie dochodzi do końca itp. Mam wrażenie, że ma na to wpływ siła, z jaką naciskam obudowę pedałów (ale nie same pedały).
Wynikiem tego nie mogę iść na prostej flat out, że tak się wyrażę - no po prostu koszmar. Kierownica swoją drogą przy max skręceniu w prawo też nie osiąga wartośći 255 jak kiedyś, a jedynie 242 (ale to jestem w stanie przeboleć).
Co robić:
1. Nie pożyczać nikomu kierownicy!
2. ???
Jeśli ktoś zna odpowiedź nr 2. będę wdźęczny.
Dodam tylko, że kółko wygrałem w turnieju organizowanym w Empiku i NIE MAM na nie gwarancji

Pozostają chyba tylko domowe sposoby...
z góry dziękuję za pomoc, Kamil