!lap+ itd...

Uwaga prosze sie uzbroic w cierpliwosc - troche dlugie to wyszlo

Bylem wczoraj na serku jako ze sie zadeklarowalem do niwelowania skutkow disco itp, wszystko bylo spoko do momentu kiedy McLaren polaczyl sie po zawieszeniu systemu ze strata ok 14 lapow i przyznam szczerze ze mialem mieszane uczucia co zrobic - ile lapow dodac ? bo gdzies musi istniec granica

przewaznie disco to strata 2-3-4 lapow wiec male piwo -> jak wczesniej proponowalem i dalej tak uwazam takie disco powinnismy niwelowac do straty -1lap
ale co zrobic jak ktos sie zresumuje po stracie np 27 lapow ? jego woz przejedzie znacznie mniejszy dystans od tych co sie zdrowo napocili i zasluzyli i ma tez mniejsze prawdopodobienstwo na awarie itp

dlatego prosze tutaj ludzi o wypowiadanie sie w 3 punktach co robimy:

1) czy naprawiamy wszystkie przypadki disco jaka daje wreszcie mozliwosc nascar 2003, czy nie - ja jestem za

2) ustalmy jakas procedure dzialania czyli ile dodac lapow w danym przypadku np disco 3, 11 i 24 lapowemu, bo na swoje widzimisie to ja nie chce sie powolywac

3) zdarzaly sie przypadki ze ludzie przed startem nie maja mozliwosci wcisniecia DRIVE czyli jest ono nieaktywne, lub mimo wcisniecia i tak nie wejda na tor - co z nimi ? z miejsca maja strate -1lap mimo ze nie zalsuzyli kilka razy sie to zdarzylo na trenigach w ostatnich 2 tyg miejmy nadzieje ze to jednak przez restartowanie

----------

moja propozycja ad2)

disco 1-10 lapowe = dodanie okrazen do -1lap sprzed disco
11-20 = -2lap sprzed disco
21-30 = -3lap
31-40 = -4lap itd itp......

wiem to sie robi troche smieszne ale czy kierowca np z disco 50 lapowym zasluguje na to zeby miec -1lap ? mysle ze nie - on przejedzie tylko przykladowo polowe dystansu czyli 2x mniej od innych a do tego ludzie w wyniku 2 disco kilku lapowych beda mieli -2lapy wiec wiecej od tego ktory ma disco 50 lapowe.... nie mowiac ze w wyniku samej WALKI mozna byc kilka razy zdublowanym a gostek przychodzi po 50 i ma niewielka strate i swieze oponki


Najlepiej jak mamy cos ustalic to przed powotorzonym wyscigiem div2
Aha i jeszcze dodam ze nie zawsze bede przeciez mogl czuwac w czwartek a to inet nawali , albo nie bedzie czasu mozliwosci - co wtedy ?

ad.3. jakie moga byc powody oprocz spoznienia sie z robieniem setupu w garazu w ostatniej chwili, ze ktos nie ma przycisku drive? albo spoznienia sie na server? bo nie znam innych a w/w powody nie zasluguja na pewno na ingerencje "czuwajacego"

no wlasnie widzisz nie znasz a ja znam na treingach na SP Wujo i Sewer kilka razy nie mieli zielonego drive i nie mogli wejsc ale mysle ze to przez restarty wlasnie miejmy nadzieje - mowie o tym bo byc moze NIE - moze jest ktos taki kto nie mogl wejsc mimo ze sie nie spoznil, lepiej po prostu o tym wiedziec

ale glownie mi chodzi o 2 punkt, trzeba ustalic procedury postepowania i sie tego trzymac

jednym powodem oprocz w/w przeze mnie i ktory gdzies ci tam dzwoni ale nie wiesz jeszcze w ktorym kosciele to sytuacja, kiedy sie wyszlo i weszlo na tyle blisko przed startem do wyscigu ze dyrektor wyscigu nie zdazyl przekazac pozycji wszystkich innych driverow, jest to to samo dla mnie co spoznienie sie na wyscig i startuje sie wtedy z pitow

ad.2 podoba mi sie twoj pomysl

no dobra to skoro ad3 mamy wyjasniony i nikt juz nie bedzie sie plul ze nie ma DRIVE to zostawmy to bo to maly pikus w porownaniu z problemem ad2 czekamy na inne glosy w tej sprawie i moze ciekawe rozwiazania... jakby nie patrzec to jest bardzo duza ingerencja w wyscigi decydujaca o koncowych rezultatach wiec lepiej miec wszystko uzgodnione czarno na bialym

Dimax napisał:

Aha i jeszcze dodam ze nie zawsze bede przeciez mogl czuwac w czwartek a to inet nawali , albo nie bedzie czasu mozliwosci - co wtedy ?

to wtedy ja cie moge zastapic

a ad.2 rowniez mi sie podoba