LA Noir

przełomu nie ma na pewno
ale na pewno to najlepsza przygodówka od wieków... żaden to sandbox w stylu GTA, po prostu nowoczesna przygodówka z elementami zręcznościowymi

na razie mocno rozczarowuje ogólna prostota - wszystko robi się samo, wskazówki znajdują się same, postać goni łotra prawie sama, wystarczy skierować się na schody a nasz policjant sam na nich skręca, kamera sama się ustawia, samochodem wystarczy podjechać w pobliże wybranego miejsca by cutscena się włączyła - wszystko niestety za łatwo, za bardzo dla kretynów - mam nadzieje, że późniejsze sprawy będą trudniejsze

klimat za to miażdży - od samego menu, z którego trudno wyjść - taki ma zajebisty motyw graficzny i przede wszystkim muzykę, po wszelkie cutscenki, dialogi, voiceacting, flashbacki....

hmmm to warto czy nie ?
jestem wielkim fanem mafii i gta, bede zadwolony ?

ciężko stwierdzić... ta gra nie ma nic wspólnego z rozgrywką w GTA czy mafii - to nie jest sandbox, że jeździsz po miescie, robisz co chcesz, a jak ci się zachce to wracasz do głównej fabuły

wszystko polega na szukaniu i podnoszeniu śmieci z chodnika - potem parę sekund dojeżdżasz do kogoś - i znowu gwóźdź programu - rozmowy - wybierasz dialogi

jazda autem jest drewniana i przypomina przesuwanie mydła po wannie - ale nic zbyt trudnego - nie ma długich jazd na drugi koniec miasta - dojeżdża się w 5 sekund (może późniejsze sprawy będą jakieś rozbudowane..)
strzelanie jak w GTA i mafii - ale znowu - trwa 5 sekund na pół godziny grania i jest tylko po to, że jest w fabule - nie ma żadnego wyzwania by przejść jakąś strzelanine czy jakieś mądre AI
pierwsza tutariolowa wyglądała tak, że chowasz się za zasłoną - strzelasz do jednego - jak go załatwisz - pojawia się drugi - i tak wystrzelasz 4 i koniec

więc cała gra to jedynie przesłuchiwania i oglądanie cutscenek - ale te rzeczy są świetne - klimat wciąga jak bagno - jeszcze tylko w jedno miejsce pojade, jeszcze tylko jedna rozmowa - i można grać całą nockę
świetny film interaktwyny - zerowe elementy zręcznościowe

więc można by to porównać do heavy rain chyba

koniec po ok 30 godzinach rozgrywki

chyba jedna z najlepszych fabuł w historii gier, porównywalna z pierwszą mafią chyba jedynie tylko
tak samo różne i świetnie zrobione lokacje jak w mafii

co ciekawe - końcówka gry to już głównie cutscenki i etapy zręcznościowe - żadnych śledztw

zakończenie też świetne, satysfakcjonujące i trochę wywracające wszystko do góry nogami, ale bez żadnych otwartych furtek, warto przeczekać napisy by zobaczyć dość kluczową i łączącą wątki scenę
warto mieć konsole dla LA Noire... !

Wlasnie dostalem ten tytul w prezencie, skoro tak rekomendujesz to chyba odpale i zobacze co i jak. Uwielbiam Mafie, wiec mysle, ze i ten tytul mi sie spodoba

to nie Mafia!!! to heavy rain
mafie przypomina trochę w końcówce jedynie i fabułą dot głównego bohatera-generalnie to przygodówka point&click
no i muszę odszczekać, że warto mieć konsole dla la noire - wychodzi na PC...

W Heavy Rain gralem w demo i tez mi sie widzialo, wiec jesli to polaczenie obu tytulow to bede raczej zadowolony!