komp - zwiechy - diagnoza?

jest sobie komputer
od 5 lat ten sam windows, ale chyba to nie ma wpływu

od paru dni czasem następuje zwis - i...wyłącza się ekran - w 1 sekundę robi się czarny, przechodzi w stan czuwania - komp szumi normalnie - nie wyłącza się

czy to może być wina softwaru/wirusa?

wymienić zasilacz?

grafę?

U mnie takie cos wystepowalo jak byl problem z grafika, ale to przy instalacji sterownikow.
Ja bym poszedl w strone grafika/monitor.

A tak mnie zaciekawilo 5 lat bez formata?

Zdefault'uj bios, sprobuj uruchomic w awaryjnym i zobacz czy wytrzyma. jesli sie nie wylaczy to grafa w porzadku tylko stery pewnie jakies trefne

Wylacz testowo hibernacje czy tam wstrzymywanie systemu jak tam to sie zowie.
Czasem glupi wygaszacz ekranu moze tez mieszac.

Dariusz, temperatury wszystkie w porządku? wiatraki wszystkie działają? Przyczyna może być również banalna - ja tak przynajmniej raz na rok muszę kompa rozkręcić i wydmuchać radiatorki zaklejone kurzem, przypuszczam Dariusz że ty tego od 5 lat nie robiłeś Więc sprawdź, a nuż pomoże...

Śmiałeś myśleć, że to mój komputer...?
Mój nie zawiesił się od 5 lat bez mojej woli i udziału

a to przepraszam
anyway, sprawdź te wentylatory bo z reguły ludzie którzy przez 5 lat nie reinstalują systemu raczej też nie zaglądają do środka

Calkiem niedawno zetknalem sie z podobnym problemem. Komputer klienta wieszal sie i ekran robil sie czarny, pomagal tylko reset z przycisku. Wyszlo na to, ze cpu sie przegrzewalo i zasilacz (wentylki oblepione kurzem).

To stara praktyka jeszcze sprzed ladnych paru lat.

Zamknieta "nie zagladana" skrzynka na podlodze = problemy

mam kolejne zawieszanie się komputera

komp zawiesza się podczas instalacji z obrazu płyty w daemon toolsie - na najnowszym daemonie praktycznie za każdym razem
Zainstalowałem jakiegoś starszego - zwykle instalka przechodzi, ale czasem zrobi zwieche - wtedy tylko twardy reset - nic nie reaguje..

na poprzednim kompie nic takiego nie miałem - problem sprzętowy czy systemowy raczej..? ktoś się z tym spotkał?