moj kot wyraznie ma jakies 'ale' do mnie, bo po zalatwieniu kabla w joyu i unieruchomieniu go teraz przyszla kolej na kolko akurat wtedy kiedy chcialem pojechac w wyscigu
no wiec problem (w sumie i w joyu i w kolku ) jest taki: rozprulem kabelek elegancko, polaczylem kabelki kolorami i powinno dzialac a w sumie nie dziala. jest jedna rzecz ktorej nie kumam: folia srebrzysta oblekajaca kable, czy ona cos przewodzi o dziwo?? moze jednak tak?
aha obydwie rzeczy sa na usb jesli to istotne
Reklamy
PiotreQ
2002-05-22, 12:40 kolko - help!
Ta folia to ekran kabla, najczęściej podłączony do masy. Jeśli nie ma przejścia na masie to kabel nie będzie działać.
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2002-05-22, 12:54 kolko - help!
czyli musze jakos to sreberko polaczyc ?
PiotreQ
2002-05-22, 12:55 kolko - help!
Na to wychodzi
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-05-22, 12:56 kolko - help!
Czyli na chlopski rozum mala owijka z folii aluminiowej plus na to wszystko izolacja powinna zadzialac
Sprobuj ODuck
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2002-05-22, 13:09 kolko - help!
no wlasnie na to samo wpadlem i'll try it at home jak mowia francuzi
dzieki!!!!
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2002-05-26, 18:45 kolko - help!
po wielu probach w koncu usiadlem w piatek, kumpel zlota raczka ze mna i dokladnie polaczylismy druciki po aptekarsku niemalze i... dziala!!!!!!
juz zaczalem tracic nadzieje...