Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1821
Miasto: Juszkowo Kolonia
2002-02-10, 23:55 klatkowanie
ktos kiedys pisal ze jest path do GPL do procesorow powyzej 1 ghz ? mam dziwne objawy online na torach w ktorych mam nowe "chmurki" takie przelewki ekranowe sie robia ????????niby klaatki w porzadku ale bardzo to przeszkaddza offline jest dobrze no i jak chce spawdzic ile mam klatek to mi pokazuje 1 ! )))
Reklamy
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2002-02-10, 23:59 klatkowanie
ty Madey widze jestes optymista
Ten patch to jest potrzebny ale chyba od 1.6 Ghz.
ja bym raczej szukal lepsyzch sterow do grafy. No chyba ze karte graficzna masz marna.
Roddy
2002-02-11, 09:15 klatkowanie
Z tego co pamiętam Madey ma XP1700+(1466MHz) i Geforca2Ti 64MB.
Na takim sprzecie przelewek raczej byc nie powinno w GPL-u...
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2002-02-11, 10:02 klatkowanie
no nie wiem. Skoro przycinaja tylko tory z nowymi chmurkami to raczej problemem jest grafika.
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-02-11, 11:02 klatkowanie
to nie jest wina procesora za szybkiego , przeciez to 1.powyzej 1.7gh 2.nie odpaliloby GPL w ogole
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-02-11, 21:36 klatkowanie
Moim zdaniem, klatkuje przez słabe połączenie przez modem.
Pamiętasz Madey jak mi się modem łączył na 16800bps? Nieważne jak bym ustawił detale, rozdzielczość, cokolwiek to nawet jak byłem online sam na torze to miałem >20 fps
Madey
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1821
Miasto: Juszkowo Kolonia
2002-02-11, 23:36 klatkowanie
moze i tak speedy ale na monzie mam tez chmurki i wyscig byl ok ? ale mowie klatek mi nie przerywa tylko niebo dziwnie zostaje w tyle nie wiem jak to opisac taka przelewka ale jeszcze mysle ze moze to przez vroca
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-02-11, 23:41 klatkowanie
dziwna sprawa, ale skoro ci nie przerywa to co sie niebem przejmujesz
Moze mi tez niebo przerywa ale online jestem tylko ja, asfalt, ten przedemna i ten za mną i nigdy się nie rozglądałem, nawet jakby mi ufo tam latały to bym pewnie nie zauważył.
Ozzy
2002-02-11, 23:53 klatkowanie
Madey, moze na tym niebie zbieralo sie na deszcz i dlatego
Madey
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1821
Miasto: Juszkowo Kolonia
2002-02-12, 00:37 klatkowanie
mi w czasie jazdy nic nie moze przeszkadzac jestem w czasie wyscigu w 100% skoncentrowany stad te moje pocenie ale wysstarczy ze uslysze jakis inny dzwiek dobiegajacy zza sluchawek a istnieje grozba kraszu no i awantury na calego wlaczajac w to mojego kundla raz mi zaszczekal w trakcie jakiegos wycigu i o malo sie nei wyjebalem ale ukonczylem jako trzeci to go oszczedzilem normalnie juz by zaliczyl lacza na ryj
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-02-12, 00:47 klatkowanie
A ja jak jechałem Kyalami to moja Olunia przyszła do mnie na apka i zaczęła mi się wspinać na głowę, musiałem trochę odpuścić zjachałem na prawo na prostej i przepuściłem Dzikiego (chyba - już nie pamiętam) ale jechałem dalej.
A tobie takie drobiazgi jak szczekanie psa przeszkadzają...
robson
2002-02-12, 00:49 klatkowanie
to wyrzuc te chmurki... co sie przejmujesz
mozna poogladac chwile, ale ja po 10 min wrocilem do orginalnych bo nowe mnie rozpraszaly i przeswity troche daja po oczach
robson
2002-02-12, 00:54 klatkowanie
Speedy... key words to "100%" i "skoncentrowany"... doskonale Madeya rozumiem, bo mam to samo, dobrze, ze wyscigi sa w godzinach pozno wiedczornychbo inaczej nie dal bym rady albo traktowalbym tak ulgowo jak nascara, ale to wlasnie o to chodzi... skoncentrowanie i rytm... najwazniejszy rytm jak z niego wypadniesz to koniec
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: robson dnia 2002-02-11 23:54 ]
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-02-12, 01:05 klatkowanie
No Robson, a myślisz że ja to mam jakoś inaczej i Madeya nie rozumiem? żartobliwie to pisałem, też mi każdy szmer przeszkadza, a wspinające się na kolana dziecko to już przypadek ekstremalny bo nie można "z laczka w ryj" jak Madey kundla
A szykanę śmierci 50 razy bez błędu to myślisz że tak na luzie sobie przejeżdżam?
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2002-02-12, 01:11 klatkowanie
mnie tez najmniejszy szczegol rozprasza jak cholera , ale jak nic mi nie przeszkadza to jade jak w transie