Karta muzyczna - SB.. czy moze cos innego?

Padl mi Live!.. no coz.. trudno.... zdaza sie..

Zastanawiam sie jaka karte muzyczna mam teraz kupic?

Ponownie Live'a czy moze pojsc w strone innych producentow? A moze Audigy? Tylko ze to 2x wiecej kosztuje, a nie wiem czy warte swojej ceny Slyszalem tez sporo dobrego o Fortissimo III.. cena nizsza od Audigy o 10-20zl

Do czego karta muzyczna mi sluzy? Gry oraz filmy DVD, czasem muzyka z MP3 (od pewnego czasu wole sluchac radia )

Kompa mam podpietego pod Technicsa (5.1) z "prockami" od DTS'a i "a-ce-3ki" na pokladzie... kabelek optyczny rowniez sie znajdzie

Licze na jakies sugestie

Mozna wiedziec jak ci padla karta muzyczna?!?!?! Chyba jej nie podkrecales za mocno Pytam serio...

JA tam jestem zadowolony z augidy... ale melomanem nie jestem

Bierz Fortissimo III (ewentualnie II jak jeszcze gdzies znajdziesz).

Serwis napisal w karcie gwarancyjnej... ktora stracila waznosc tydzien wczesniej - "spalona"... poszedl mi tez wtedy zasilacz.. cale szczescie ze nic wiecej )


Czytalem pare testow i Fortissimo bije Audigy oraz Audig II na glowe... I chyba na to sie zdecyduje

mam już powoli dosyć pierdzącego pod XP Live'a...

czy to będzie kompatybilne ze wszystkimi EAX'ami itd i nie będzie prutało pod XP:
Hercules GS Fortissimo III 281zł

czy lepiej jakiegoś TerraTeca wziąśc?

DM, ja slyszalem same pochlebne opinie na temat Fortissimo. W tej cenie nie znajdziesz nic lepszego.. a jakoscia podchodzi pod produkty TerraTeca z polki wyzej

ja tez mam dosc pierdzenia pod xp live, ale fortissimo mial Carlos i Lovtza i przez rok slyszalem same zachwyty o tej karcie, ale.. zamieniali sie w/w miedzy soba ta karta i livem na zmiane zamieniali az po roku mimo samych zachwytow i psioczenia na live... sprzedal ja ktorys i teraz obaj maja live, podobno jednak nie do konca we wszystkim bylo ok

abstra chuj ac od tego powiem tylko, ze pod linuxa jedyne stery jakie sa.. kompiluja sie tylko na procach Intela

kto mial fortissimo? Ja albo kamil? Z vortexem Ci sie pomylilo!!! Fortissimo chetnie nabede kiedys obecnie jade na wbudowanej 5.1 dziwekowce realtek bo vortex pod XP sucks

poczytałem jakiś test zagranicznym wychwalali herculesa i już go mam...ale nie wiem czy nie będe chciał sprzedac za chwile Carlos - więc bądź gotowy
Pierwsze wrażenie niby super - mp3 i cd audio brzmią przepięknie, creative może iść na spacer jak hercules gra muzykę, ale w grach już nie jest tak różowo...muzyka nadal jest super, ale efekty dźwiekowe nie są już tak czyste...trudno opisać róznice w czystości dźwieku, ale troche to wygląda, jakby dźwieki były grane w 8 bitach, a nie 16 czy tam 32bitach...wszelkie wystrzały itp brzmią jakoś przytłumiono...nie wiem czy to cecha tej karty czy w moim systemie zostały jakieś śmieci po Livie, czy po prostu softwareowo trzeba pokombinować...dam w każdym razie karcie jeszcze szanse, zrobie reinstalke albo coś, bo muzycznie brzmi pięknie, na mojepc w testach stwierdzono, że to jedyna karta która zbliża sie jakością dźwieku do dwukrotnie droższego TerraTeca i poziomu muzyki dla audiofilów

ja z braku kasy zafundowalem sobie ponownie SB'ka

teraz bawie sie ze sterami.


jesli komus trzeszczy, niech zainstaluje stery z 10.03.2003 i zmieni w rejestrze pod adresem

Kod:

HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\ControlSet001\Control\Creative Tech\Emu10kx\DriverSettings\Wave\Pin#00000002

wartosc TURBO z 1 na 0



Sporo pomaga



Mozna tez ustawic PC latency w BIOSIE z 64 na 128 - powinno zlikwidowac trzaski... ale ja np. tej opcji w BIOSie nie mam


PS. zostaje jeszcze zainstalowanie KX'ow.. ale ginie obsluga EAX oraz sprzetowej akcjeleracji dzwieku... za to jakosc jest swietna

eSBek widac rulez

U mnie nic nie trzeszczy pod XP, stery mam pewnie juz niejanowsze bo fdrsoft-aud-sblive-5.12.02whql ale dziala calkiem calkiemem

ja wlasnie sobie stare zainstalowalem, bo z 2002 roku.. i nie trzeszczy bez zadnych kombinacji z rejestrem

No wiesz Czacha, na nowych sterach (pod XP) nie trzeszczy ale niestety trzeszczy w GPL a to juz spora wada

DM, moge CI na testy podeslac Vortexa, pod warunkiem, z enie uzywasz XP -98, 2K - po prostu zajebisty, zero zastrzezen, sprzetowy equalizerek rzadzacy na maxa. Tylko pod XP troche nie halo,

Wymianka?

no właśnie nie wiem, czy również zajebisty equalizer Herculesa nie jest winien wszystkiemu, bo troche w nim nagrzebałem i dźwięk strzałów w R6 jest do przyjęcia nareszcie, nie mówiąc o wszelkich innych odgłosach z tła, musze jeszcze potestować odłosy silnika w simach....vortexa dziś widziałem na giełdzie za 40 zł , a XP właśnie używam niestety