Koszmar!!! Mam BF i nie moge jej "odstac" bo co zjezdzam to jest YF!!!!i tylko trace lapy!!!
Staralem sie jechac bezpiecznie dla innych bo myslalem ze na tym torze to jest priorytet...ale w koncowce chyba wszystkim puscily nerwy!!!
przepraszam drivera 666 za incydent na 131 lapie-przesadzilem!!!
Chyba na jakis czas dam sobie spokoj...
Reklamy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2001-11-15, 01:35 Jeszcze mi sie rece trzesa!!!
ja sobie na pewno dam spokoj jedyny wieczor jaki jeszcze na Nascar 4 poswiecie to jutrzejszy aby wyciac 10 sytuacji pewnego debila, ktory przez 10 lapow blokuje mnie mimo ze jest -2laps do mnie, ma stare oponki a ja nowe i jezdzi zygzakiem, nawet jak wyprzedze go po zew to blokuje i przyciska mnie do bandy, jak od wewnetrznej to przycina z gory na dol ze musze sie ratowac do pitow prawie jutro wytne te wszystkie replaye dla sedziow i zobaczycie kto to
Ozzy
2001-11-15, 02:07 Jeszcze mi sie rece trzesa!!!
Richi kochany, powiedz tylko kto cie tak wkurwil to ja mu wpierdole
Marcus
2001-11-15, 02:17 Jeszcze mi sie rece trzesa!!!
he,he..... ))))
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2001-11-15, 02:36 Jeszcze mi sie rece trzesa!!!
zgadnij
Ozone
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England
2001-11-15, 09:46 Jeszcze mi sie rece trzesa!!!
Nie mow ze to Sewer !?!
Ja widzialem za to jak pewien napal wywalil Aro. Patrzylem na sytuacje rozwijajaca sie przez kilka lapow i mowilem sobie w duchu "Aro pusc go, to wariat i zaraz Cie pierdolnie". Mogles Aro zrobic jak mowie zamiast wyladowac na bandzie bo gosc byl -6laps...
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2001-11-15, 11:02 Jeszcze mi sie rece trzesa!!!
Coś niewiele komentarzy, jak na "po Bristolu"... Było tak spokojnie, czy większość woli zachować milczenie??
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2001-11-15, 11:17 Jeszcze mi sie rece trzesa!!!
Pozwole sobie odezwac się na tym forum po raz pierwszy jako że byłem wczoraj świadkiem Waszego ścigania. I musze przyznać że bardzo mi sie to podobało.
Tylko że niektórzy to tu są oszolomy straszne. Ja rozumiem male zagapienie i delikatne pukniecie kogos w tylek na YF. Rozluznienie etc. Ale zeby na YF pizdnac kogos tak zeby auta mlynki krecily to juz przesada. Wyjezdzanie w poprzek toru z pitu wprost pod inne samochody tez sie zdarzalo. Lotne starty tez widzialem 2 razy mimo ze rajd obserwowalem z tylko jednego pojazdu. Co jesze... COponiektorzy wykorzystuja YF do jakis zbyt bardzo relaksujacych czynnosci bo zapominaja o prowadzeniu robiac duze odstepy miedzy grupami samochodzow.
Ciekawa jest tez technika wymuszania BF po YF ale przed minieciem linii mety. Jak sadze to nie jest legalne. Ciekawe czy beda wyciagane konsekwencje
Oczywiscie wszystkie te uwagi sa anonimowe jako ze nie jestem kompetentny do oceniania.
Ogólnie mi sie podobalo i żałuję że nie mam normalnego NETu w domu
_________________
VH6, CelII533@800, 256MB, G400DualHead, SB Live 1024 Player, Guillemot Force Feedback Wheel
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: MaXyM dnia 2001-11-15 10:45 ]