Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2006-10-25, 16:24 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
Pamiętacie może na jakim procku divxy zaczynają działać żeby się dało oglądać bez wkurzania sie Szukam taniutkiego notebooka tak 300-400Mhz i chciałbym aby dało się na tym oglądać divxy.
Reklamy
vanion
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 109
Miasto: Łowicz
2006-10-25, 16:46 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
spokojnie sie nadaje chodziły już na 266
gustav
Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 983
2006-10-25, 17:04 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
pojdzie, sie mialo taki sprzet i chodziło, tylko w tle nie moga dzialac 3 antywiry, etc...
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2006-10-25, 17:30 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
Sa specjalne obrazy plytek z jakims linuksem za pomoca ktorych mozna na slabych komputerach odtwarzac filmy. Nazw niestety nie pamietam
+JacKill+
Dołączył: 09 Maj 2005
Posty: 1360
Miasto: Okolice Kielec;)
2006-10-25, 18:10 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2006-10-25, 20:10 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
mi na takim 400mhz za cholere nie chodzily filmy plynnie oprocz mpgow, zadne mocniej zakodowane divxy i xvidy nie dawaly rady, trzeba bylo ubijac procesy wszelkie w systemie i odpalac film w malym okienku, czyli nonsens, pamietaj ze tutaj dysk bedzie po prostu tez strasznie wolny, tak samo grafika, ram, wszystko, a nie tylko procek jest wazny
plush
Dołączył: 06 Lis 2001
Posty: 375
Miasto: Chelm
2006-10-25, 21:43 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
Zeby komfortowo ogladac divxy, szczegolnie te mocniej skompresowane i z dzwiekiem ac3 przydalby sie conajmniej 700-800 mhz procek
beryl
Dołączył: 10 Lis 2001
Posty: 1832
Miasto: Łask
2006-10-25, 22:41 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
bez jaj, na 333 i do niedawna na 450 wszystko oglądałem, łacznie z rmvb, które rzekomo miały większe potrzeby od proca
szumi
Dołączył: 09 Lis 2003
Posty: 385
Miasto: Żagań
2006-10-26, 10:51 Jaki minimalnie procek do DIVX-ów ?
no nie wiem, nie wiem Kiedyś miałem procka 433 MHz Celeronka (lata okolo 2000-2001), porownywalny chyba do 350 MHz Pentiuma II i filmy chodzily plynnie, ale pod warunkiem ze byly malo skompresowane, z mniejsza rozdzielczoscia, ze scenami statycznymi i gdy takie scenki rozgrywaly sie zazwyczaj w nocy, glownie komedie studenckie, gdzie nontop imprezki sie odbywaja w mroku .
Wystarczylo wlaczyc tylko takiego Szeregowca Ryana, choc niekoniecznie i po zawodach, dziwek wyprzedzal dosc znacznie obraz, a taki proc juz nie wyrabial z dekodowaniem obrazu. A dodajmy do tego ze w dzisiejszych czasach wszystkie filmy sa kodowane w xvidzie i to porzadnie kompresowane + ac3 (dolby digital) , dzieki czemu mamy niezly obraz. Ale wymagania to to maja niektore filmidła. Do pomocy moze przyjsc tez karta graficzna, moze tez odciazyc conieco. Wowczas, to byly jakies Savage 4ki 32 MB
Wg mnie, tak czy siak, 400 MHz to malo aby wszystkie divxy/xvidy odtwarzac plynniutko