Jaka.....drukarka ??

Ja tylko dodam, że mam EPSON Stylus Photo 750 i bardzo sobię chwalę. I chociaż czasem stoi nie używana przez 3 miesiące nie spotkał mnie jeszcze problem z zaschniętą głowicą (problem często podnoszony przez fanów HP)

No chyba skorzystam z podpowiedzi Talgot'a i kupię tą EPSON STYLUS PHOTO 830 ale najpierw skocze do sasiada bo chyba on ma taka i zobacze jak chodzi
A ostatnio w jakiejs gazetce widziałem to oczym już wspominałem (skaner+drukarka) ma ktoś takie pudło ??

Taki kombajn ma dwie strony (kurde jak medal )
Dobra strona to oczywiście oszczędność miejsca i funkcjonalność takiego rozwiązania (może robić za drukarkę, skaner i kolorowe ksero). Ale jest też i wada - spróbuj zeskanować coś "przestrzennego", np. książkę - działa tylko na luźnyxh kartkach.

Lewy napisał:

A ostatnio w jakiejs gazetce widziałem to oczym już wspominałem (skaner+drukarka) ma ktoś takie pudło ??

W Macro stoja HP psc 1210 (skaner + kopiarka + drukarka) za jakies 660 zl.

PiotreQ napisał:

Ale jest też i wada - spróbuj zeskanować coś "przestrzennego", np. książkę - działa tylko na luźnyxh kartkach.

To o ktorym pisalem wyzej zdaje sie ze nie ma tej wady bo skaner jest na gorze pod odchylana klapa ta jak zwykly skaner (przynajmniej tak mi sie wydaje bo sie nie przygladalem) ...

O! Jeśli tak to dobrze, gorzej jak i drukarka i skaner korzysta z tego samego mechanizmu przesuwu papieru.

Ja jak bym mial 700-1000zl na drukarke. To bym sie nawet nie zastanawial tylko kombinowal laserowke. (Minolta, Panasonic).
Jakos z lasera jest o niebo lepsza od atramentu. Zreszta na tonerze wudrukuje 2000-3000 stron i zaplace za niego 150zl. Na atramencie z dobrym wiatrem do 800 straon a koszt takiego od HP jest ok 150zl oryginala oczywiscie. Sam mam HP710 i jest super, w utrzymaniu tez nie jest drogi ale jak by mi padl to juz bym atramentu nie kupil.
Pozdrawiam

Zreszta moj kumpel ostatnio na allegro kupil lasera od HP chyba 6L ale nie jestem pewien. Jakos jest rewelacyjna. Dal za nia chyba z 400zl. Wiec jest to chyba dobry wybor

Też bym szukał lasera.
Nie lubię atramentówek, wolne są, hałas robią i drogie w eksploatacji

ja pol godziny temu kupilem sobie mala laserowke, samsung ml 1210, za 200 euro (ok 800zl). Dla mnie idealna, bo drukuje tylko teksty. Sterowniki do linuksa tez sa i to sie bardzo chwali bo to dla mnie wazne. Drukarka optycznie bardzo podobna do HP1100, a technicznie chyba nawet troche lepsza. (12str/min 8mb ram, 66mhz risc)

Wydaje mi sie ze jeszcze nie doroslem do laserowej drukarki a pozatym potrzeba mi kolor dlatego kupuje atramentowke i jeszcze pytanie do PiotrQ'a czy znasz jeszcze inne wady "tego pudelka" bo jesli nie to zapewne to kupie .......

BTW: MAM PIERWSZE DSL W B-stoku 1Mbps

no tak ale w cenie o ktorej piszecie mozna zapomniec o kolorach w laserach ! a o kolor tu sie rozchodzi przynajmniej mi

Swego czasu tez zastanawialem sie nad zakupem drukarki, ale narazie jest mi niepotrzebna [koniec roku]. Z moich obserwacji doszedlem do wniosku, ze warto kupic 3 drukarki:
HP 5550 ok 430zl
HP 3820 ok. 380zl lub 3818 [czy jakos tak], roznia sie jedynie szybkoscia druku i cena
lub EPSON Stylus C82 ok. 550zl.

Zaleta Epsona sa 4 pojemniki na tusz [czarny + 3 kolory]. Co prawda posiadaja one chipy elektryczne, ale mozna je zresetowac [np. po napelnieniu], a nawet zaprogramowac na wlasne potrzeby [np. wstawic wiekszy pojemnik z tuszem]. Sam jej nie posiadam, wiec informacje zdobylem tylko z obserwacji [glownie w internecie].

Zaleta HP 5550 sa tanie orginalne tusze [ponizej 100zl], a HP 3820 duze pojemniki, ktore mozna pozniej nabijac. Producent podaje, ze w 5550 tusz starczy na 400 stron, a w 3820 na 600. Przeliczajac koszt pojemnika, do ilosci wydrukowanych stron wychodzi, ze z HP najtanszy jest 5550.

Ja też się dowiedziałem że tusze do 5550 mozna nabijać. Inna sprawa że na dolewanym tuszu drukarka nie drukowała już jak na oryginale. Ale to pewnie od tuszu zalezy

Małe ostrzeżenie przed nabijaniem tuszy w "hapekach", w których atramenty i głowice są osobno. Przykład: cp1160.
Na nieoryginalnym tuszu głowica potrafi wysiąść po 1kstron, zamiast 16kstron i wszystkie obliczenia o opłacalności biorą w łeb.