jak mozna byc tak glupim ??? :(((

po pierwszym wyscigu pomyslalem: coz GPL GPLem a w Nascar 4 widocznie jestem cienki i juz, po drugim wyscigu: coz nie cwicze w ogole to skad niby maja byc wyniki ?, po trzecim: coz mialem zly setup, dlatego wszyscy mnie wyprzedzali jak chcieli

i juz mialem sie z tym pogodzic, ale wczoraj zastanowily mnie 2 rzeczy, po pierwsze znow bylem sekunde co najmniej wolniejszy od innych na qualu, po drugie odpalilem setup Ozziego na Californie i nadal bylem sekunde wolniejszy na lapie, mysle co to qr*** jest do cholery ?

no i przypomnialem sobie o GPL, wktorym gaz przy kalibracji musze wciskac do 80% tylko, zeby potem mi woz przyspieszal normalnie, bo moj logi 2 letni jest juz na maxa zjechany i ma deadzone w samej kierownicy ok 11 !

wszedlem wiec w kalibracje w Nascar 4 i zrobilem to samo, wcisnalem gaz do 80% tylko, wszedlem na tor Darlington, setup ten sam co przed chwila... drugi lap 28.378

wszedlem na californie...potem na atlante.... i zrobilem czasy w ciagu 4-5 lapow lepsze niz PP Mloda w wyscigach

wiec dawalem dupy przez 3 wyscigi przez to, ze nie wpadlem na to, ze woz przyspiesza mi tylko do 80% a nie jak innym

w kazdym razie Mlod strzez sie teraz

skoro jestesmy w takim temacie to pewna sprawa mnie nurtuje od pewnego czasu.

Ten numer z kalibracja do 80 % przechodzi tylko w kolkach bez autokalibracji.

Wiec sie zastanawiam czy kolko samokalibrujace sie tez ma taki problem ze mozna nie miec gazu wcisnietego na maxa ? Moim zdaniem gdy z jakis powodow zakres osiagany bedzie mniejszy to przy autokalibracji odczytywany zakres tez bedzie mniejszy wiec zawsze ma sie 100% pod pedalem.

Mam racje czy wrecz przeciwnie ?

posiedzialem pomyslalem i chyba na kolach z autokalibracja bedzie OK

z tym, ze u mnie zakres nie jest krotszy, tylko zwalony, dokladniej mowiac ostatnie powiedzmy 10% gazu dziala tylko na nizszych biegach do 3go w GPL i Nascar 4 tak samo jak sie okazalo , wiec winda widzi caly zakres, GPL i Nascar 4 widza caly zakres ale tak anprawde na wyzszych biegach dziala ze starosci tylko 90% wcisniecia pedalu

trzeba by na jakims kolku pojezzic ostro codzienie z autokalibracja ze 2 lata i zobaczyc ale imho na chlopski rozum powinno byc ok .. chyba

To mnie teraz zdziwiles bo wydawalo mi sie ze jak podczas kalibracji w Nascar 4 przy pelnym wcisnieciu jest 1000 pkt to zawsze gaz bedzie wcieniety w 100%, niezaleznie od biegu Ja zawsze kalibrowalem gaz w pelnym zakresie nawet w GPL i nie rozumiem za bardzo jak gaz na pierwszych 3 biegach moze normalnie dzialac, a na ostatnim w 90%

A co do twojego deadzone na kolku to mozna to stosunkowo prosto naprawic, bo winika on u ciebie przypuszczalnie z wyrobienia sie plastikowej nakladki na koncowke drazka kierowniczego ktora laczy ow drazek z potencjometrem. W srodkowej pozycji przy malych ruchach w obie strony czujesz pewnie takie male "pykniecia", czyz nie? Wystarczy troche poxipolu.

ni emam pykniec mam totalny luz, krece w obie strony po 5cm i nic sie nie dzieje ale tak sie przyzwyczailem i wrecz mi to pomaga, dzieki temu nerwowe ruchy sa ignorowane przez woz

a co do dzialania tego na 3 biegach podejrzewam ze tez dzialaja nie do konca ale tego nie czuc dosc wyraznie zeby to zauwazyc nie wiem ? ale na 5 dopiero jest to wyrazne co do kalibracji to moje kolo jest bardzo mocno wyeksploatowane ty raczej nie masz sie o co martwic

Richie, jak chcesz to moge ci dokladnie napisac na priva jak to naprawic. Ja juz mialem luz choc duzo mniejszy ale i tak go musialem wyeliminowac bo strasznie mnie wkurzaja takie rzeczy takze w realu

na razie dzieki jak mowie to mi odpowiada jak robie szybkie kontry to woz ma duza tolerancje, zamiast nerwowego szarpania kierownica na boki wychodza bardzo delikatne ruszy, woz czuje tylko to poza srodkowymi 5cm i jak widac w GPL jest to ok