Inauguracyjny wyścig ligi FNNL na Daytona!!!

hmmm

wyscig zostanie powtorzony kiedy rozlaczy wszystkich kierowcow

rozlaczylo na 1 lapie i co ? wszyscy pojechali z pitow po 5 minutach ? myslalem ze tylko ja i ustawilem silnik na ostra pogon no i nie wytrzymal tego po 5 lapach mysle ze powtorka wg regulaminu powinna byc swoja droga ten disco zbiorowy byl niezly

to byl zbiorowy ????
a myslalem ze tylko ja... ping skakal mi od 050 do 900
moze mam za blisko

btw gdzie jest serwer?... zasugerowalem uxim, ze z krakowa

Ciekaw jestem co powiecie na ta akcje ?

No właśnie, wszyscy wyparowali niezły efekt

A przed restartem Dimax mowil mi na privie ze lepiej isc na koniec stawki bo na poczatku stawki sie wszyscy rozpier****

Ktory raz na Daytonie bedac na prowadzeniu zostalem pozbawiony w ten sposob przyjemnosci dalszej jazdy to juz nie zlicze

Cale szczescie, ze nie wyslalem zgloszenia do ligi...

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Adik dnia 2002-02-19 22:48 ]

a kto to cie stuka na filmiku ?

Cytat:

On 2002-02-19 22:47, Richie napisał: a kto to cie stuka na filmiku ?

glowny serowy

No mi sie udalo wejsc. nikt mi nie znikal tylko nieraz Dimax Jesli rozlaczylo wszystkich mozna chyba powtorzyc wyscig??

Co za pech... Na 12 lapow przed koncem byłem na prowadzeniu i prawdopodobnie bym wygrał, ale chwila dekoncentracji i BUM! przez przypadek włączyłem 3 bieg no i jak to sie mówi "po ptokach"
Szczególne wyrazy współczucia dla Vettego, którego rozłączyło na 3 lapy przed koncem

hehe.... no ja mialem najwiekszego pecha.. spokojnie prowadzac na 4 lapy przed koncem mialem disco i skonczylem na 4 pozycji majac -4 lapy... hehe niezle mozna sie podkurwic

wlasnie tego zaluje bo finish bylby pasjonujacy .. bezwzgledu na wynik .. A czulem mocno na ostatnich lapach i sie do Vette przymierzalem ..

Vette, pech to pech. Ale i tak bardzo ladnie jechales, wiec to drugie miejsce nalezy sie tobie.

Uxi, wiedziales ze jestes lap down i na ostatnich 4 okrazeniach wstapil w ciebie nagle duch walki. Ehhh

Tiges ale zajebiscie sie wlaczyles do ruchu w jednym momencie jak prawdziwy Nascarowiec LOL

Ja pierdykam... Nie chce myslec co widzialem co sie stalo ze mna gdy Adika wyjebalem...

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Adik dnia 2002-02-20 00:10 ]

heh ... musze spokojnie obejrzec replay ..

po za tym to ja jak zwykle z tylu ciagle bylem i przy mijaniu kraszy czasem i trawa wyprzedzalem ..

_________________
Technician Intended for Galactic Exploration and Sabotage

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Tiges dnia 2002-02-20 00:10 ]