Noo airshow był już ponad tydzień temu, ale kilka osób wyraziło swoje zainteresowanie, więc pozwolicie, podzielę się wrażeniami.
- dziwne że tak mało reklamy - show był ooogromny .. ok 1000 wystawców, 300(?) samolotów i ok 100 w powietrzu... Uczta
- Przyjezdżamy, lekki koreczek ale niemiecka organizacja - wszystko oznaczone, wiadomo gdzie parkować, czyste kible itd...
- Jeszcze przed wejściem widzimy Airbusa340 - niby nic ciekaweego , zwykły autobus ale... co on wyprawiał, szczęka na ziemi, zwroty prawie w miejscu, żyletka, w górę , w dól - nie do opisania co ten słoń robił - wrażenie - jedno z lepszych na imprezie.. BTW chyba jest zwrotniejszy od Iła-2
- wjazd 15 EU, studenci 8 EU , wtaczamy sie na teren lotniska - a tu F-18 - Jaaaaaki sound !!! Ja pierd@le... stoje jak s(g)łupek... a on szybko i powoli, wysoko i nisko... wymięk...
- aa.. potem... hmm nie pamiętam - 7 godzin amoku... głowa zadarta w górę, oczy dookoła, tyle ciekawych rzeczy ... ze 3 dni by się przydały.. do Hal targowych prawie wogóle nie wchodziłem, a było ponoć co oglądać.
- do żadnego kokpitu się nie wpasowałem

kolejki - kilometrowe..
- nagle dźwięk - jakby Harleye, lece do barierki - Mustangi odpalają !!! (dwa) aaaaahhh... śliczności moje... cudeńka, zaraz z nimi me109 - uuuu miazga... ten widok, jak on się wznosi, te krzyże, ciary po plecach normalnie... na dokładkę B-25 odpala i fruwa, ja leżę i chłonę dźwięk i obraz a oni się ganiają po niebie....
Warbirds RULES
- nagle świst, nagle gwizd, odpala i kołuje Eurofighter.. stoi... i ogień!! jak dał czadu to nawet f-18 się schował, taki pokaz zwrotności i akrobacji, że nie sposób tego opisać, wszystko przy OGŁUSZAJĄCYM RYKU DOPALACZY - wszystko drżało, a on szedł pionowo w górę na dwóch słupach ognia... (yatzek zasłabł

)
I tak w kółko.... potem to już znieczulica mnie brała... Mig29 ? OK.. 4x Tornado ? OK... 6x F-5 ? OK ... Phantom ? OK ... 4x Zliny42? Phii dajcie panowie luz...
ogólnie najlepsze IMHO byly warbirdsy (nostalgia i power) i wojskowe jety (pure power).....
Oczywiście - całe moje pisanie - NIC nie oddaje... NIC....
Zdjęcia? - to szajs kompletny - trzebaby mieć suber sprzęt z zooooomem a nie cyfrową idiotencamerę... poza tym na necie jest o wiele więcej ładniejszych fotek... moje fotki są ciekawe obawiam się, że tylko dla mnie - przywołują po prostu wspomnienia
Video - tak nagrałem troszkę.. przynajmniej trochę dźwięku słychać i zoom lepszy...
słowem... choć raz w życiu TRZEBA być na pokazach... (kto blisko Góraszki... wie co robic )
Tam trzeba BYĆ ,.... potem można rozmawiać o samolotach.
Dla tych co jednak by chcieli zobaczyć kilka kolorowych obrazków -
http://yatzek.republika.pl/ila/page_01.htm
niezbyt wiele, ale nie będę was katował widokiem jak jem kanapki
