Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2001-12-09, 21:13 Hibernacja
Po zmianie jądra W2k na StandardPC system się ładnie hibernuje ale się potem nie budzi. Tzn pasek postępu "odmrażania" dochodzi do 100% i tak juz zostaje. Z jądrem ACPI było OK.
Kto pomoże? Może Adik?
Reklamy
Adik
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3932
Miasto: /dev/dvb
2001-12-09, 21:52 Hibernacja
MaXyM - nie wiem jak jest z tym StandartPC, pamietam, iz jest to tylko potrzebne do recznej zmiany przerwan IRQ w przypadku konfliktow... Ja odkad pracuje pod win 2000 caly czas mam jadro Advanced Configuration and Power Interface i nic u mnie sie nie gryzie (po wywaleniu SB Live ofcorz). Powstaje wiec pytanie: czy u ciebie StandartPC jest koniecznoscia ? Jesli tak, to rozszyfrowany przez mnie skrot wyzej dotyczacy ACPI bedzie mowil sam za siebie - hibernacja bedzie dziala tylko w polaczeniu z tym jadrem
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2001-12-09, 23:09 Hibernacja
OK. Dzięki.
Możliwe że w przypływie nudy wrócę do ACPI. Problemu jawnego nie było. Konfliktów też. Po prostu wszystkie urządzenia multimedialne miałem na jednym, 11, przerwaniu. W programie do miksowania wielu sladów audio (LogicAudio) b. często ściezki traciły synchronizację, charczały etc). Myślałem że to ten problem. Po zmianie jądra było OK... do czasu zainstalowania driverów z LiveWare. Wtedy działo sie to samo. Po powrocie do sterów z dystrybucji W2k wszystko znów wróciło do normy. A więc wygląda że to wina sterowników (notabene to śmieszne aby nowsze stery były gorsze od tych w W2k).
A z ta hibernacja to śmieszna sprawa: hibernuje się, odczytuje potem blik hibernacji ale OS nie startuje. Inne usługi związane z PowerManagementem (Suspend, wyłączanie kompa etc) działają poprawnie.
Pytam jeszcze z ciekawości: z jądrem StandardPC także nie mam możliwości zmiany przerwań. Jak Ty tego dokonujesz?
mreq
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 177
Miasto: Kraków
2011-11-08, 19:02 Hibernacja
Sorki za mały odkop
Mam taką zapytkę jak zrobić żeby mi się komp sam zahibernował załóżmy o 1 w nocy ( czasem zdarza mi się zasnąć i to cholerstwo trochę hałasuje ) i można było to anulować w razie gdybym zarywał nockę.