Hannibal

Ma ktos dobre napisy do Hannibala?
Znalazlem w wer jednoplikowej ale sa one cos zwalone. Tzn po podzieleniu, drugi plik zaczyna sie dobrze i gdzies do polowy jest OK a w srodku nagle sie przesuwa i rozjezdza tak ze na koncu jest chyba z minuta roznicy.

Ja mam nienajgorsze, ale do jakiej wersji potrzebujesz? 1xCD czy 2xCD? Bo ja mam 2xCD.

_________________
"Beeing hit by meteorite is an accident - everything else is a drivers' fault" - G. Kuyumji
-------------------------------------
Never argue with idiot - he'll bring you to his level and beats you with experience.
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: kavoo dnia 2001-08-20 14:24 ]

eh maxym jakbys dobrze spojrzal to bys od razu mial dobre i do 2xcd

wlasnie Hannibal... jak ktos ma dobre napisy do wersji 2xCD to niech podrzuci na email
bo mnie kur.... bierze

OK. Dzieki, Richie. Jeszcze w zeszlym tygodniu nie bylo

BTW: Moze karty Matroxa nie naleza do demonow szybkosci ale obok innych zalet maja jeszcze taka, ze napisano dla nich 2 malutkie ale coolowe programiki.

1. DivXG400 - oprocz glownego zadania jakie mial wykonywac czyta texty do filmow i renderuje je wprost na wyjscie video (miedzy codekiem a driverem). Umozliwia to ogladanie filmow z napisami np. pod Media playerem jak tez kazdym innym programem. I to chyba jedyne rozwiazanie aby miec tez napisy w trybie DVDMax - czyli wysokiej jakosci film na TV bez zadnych windowsowych okien etc.
2. DivX Antifreeze - program tego samego autora - jak latwo sie domyslic w wypadku uszkodzonych DivXow po prostu sam przeskakuje to miejsce.

To naprawde jest super wygodne.

Wszytkich, którym podobał się film, chciałbym przestrzec przed czytaniem książki o tym tytule. Pan Harris chyba miał "deadline", do której musiał skończyć pisać książkę, a na godzinę przed terminem nie miał pojęcia jak ją zakończyć. Mając świeżo w pamięci film i wg mnie, dobrze zrobione zakończenie, po przeczytaniu zakończenia w książce, można tylko załamać ręce i zastanawiać się jak wyciągnąć odszkodowanie od Harrisa za czas spędzony nad jego dziełem... Już wiem dlaczego wszystkie recenzje zmieszały książkę z błotem...

No właśnie. Słyszałem od mojej kobiety to samo. Że książka beznadziejna.
Film lepszy? (jeszcze ni oglądałem)

cos chyba odwrociles.....

Film jest wg mnie dobry, niepotrzebnie trochę obrzydliwy na końcu, ale jeden z nielicznych, który trzyma w napięciu do końca. Jak włączyły się światala w kinie, to ludzie byli jak sparaliżowani...przez dobrą chwilę nikt się nie ruszył, nikt nie odezwał...cisza doskonała. A książka kończy się tak, że "Niewolnica Isaura" to przy niej dzieło sztuki...

hurrra sa napisy
a czekalem i milczalem

a tak przy okazji to z jakich programow korzystacie do ogladania z napisami ?

Taki malutki, prościutki o dobrze konfigurowalny bestplayer

Ja poprzednio uzywalem Micro DVD Player 1.1 (mimo mylacej nazwy jest to program rowniez do divx'ow, oparty na Power DVD). Ma duzo opcji, ladne menu, umozliwia tworzenie plytek samostartujacych (ale okreslenie ). Mam tez nowsza wersje 1.2 ale autor wprowadzil juz numer rejestracyjny dlatego olalem ten program. Teraz uzywam VPlayer 0.6c i uwazam, ze jest zajebisty (mnostwo przydatnych opcji) i z kazda wersja coraz lepszy. Opis znajdziesz na http://www.vplayer.albion.top.pl

Ja jak pisalem nie uzywam zadnego. To znaczy uwzywam MediaPlayera. Napisy mi sie renderuja na filmie

ja takze preferuje BestPlayera.
Co do samego filmu to koncowka trocha za mocna dla mnie - trepnacja na zywca i smazony mozdzek to jednak mocne przegiecie...