Od czwartku do niedzieli zawodnicy kartingowych mistrzostw Polski przebywali na malowniczo połozonym obiekcie wyścigowym w Poznaniu - na torze, który mógłby gościć Formułe 1, gdyby tylko trybuny mogły pomiescić więcej niż 120 osób....
Bolid Czarego w całej okazałości....oponki grzały sie w termosach w specjalnym, ogrzewanym pokoju...
Jeszcze godzina do wyścigu - omawianie startegii z wielkrotnym uczestnikiem takich GP jak Monza, Monaco, Ring, SPA...każda rada moze być cenna....
5 minut do startu - ostatnie przygotowania....
Bolid już na gridzie
Mała dygresja...oto polski Schumacher kartingu - nazwiska nie pomnę - faworyt od początku, icecold opanowanie - na swoim lokalnym torze był niedopokonania...może następca Kubicy?
Jeszcze tylko zdarcie foli z szybki i można ruszać na warm up lap
"Panie sędzio!!! Po wyścigu dla mnie dwa piwa!"
Starting grid - po qualu Czary był 4, jednak awaria innego zawodnika, pozwoliła na start z 3 pozycji...
Mechanik własnie mówi Czaremu, że zastosował setup GH2 i żeby uważał jednak...
Start - Czary od początku dzielnie broni 3 miejsca
Niestety przeciwnik z 4tego jest troche szybszy, ma jeszcze lepszy setup....
Czary jedzie równo lap za lapem...
A faworyt od początku prowadzi niezagrożony, nawet z zamkniętymi oczami...
Czary tnie zakręty po kerbach, ale niestety traci dwie pozycje...
Finish na dobrym, piątym miejscu!
Po wyścigu...
