GRAND PRIX 4

Jankes strikes back?

yokusti napisał:

Widze ze nie macie przyjaznego nastawienia do GP4.Powiem krotko od lat grywam w ta serie jeszcze na Amidze w gp1 gralem i sadze ze to najlepszy symulator F1.Tory odwzorowane jak w rzeczywistosci, bolidy i dzwieki.Jak wlaczylem F1 2002 po 10 minutach zrobilem delete, dzwieki jak z commodore, jezdzic sie nie dalo, hamulce taka kosa ze az doslownie smieszne to bylo.Zreszta Ea Sports moze sie nadaje...ale do robienie Fify i Nba.Pozdrawiam )

Wielki LOL dla pana. Moze dzwieki w f12002 nie byly jakies fenomenalne ,ale 1000razy lepsze niz te pseudo dzwieki lokowki lalki barbie z GP4. Zgodze sie ,ze tory sa ladnie wykonane ,sa ciekawe rozwiazania(widok z helmu itp) i graficznie byla niestety w tamtych czasach wzorem ,ale odnosnie fizyki to nawet 2002 nie dorownywala. F1C to juz inna liga i nie masz sie co pocieszac ,ze grasz w "najlepszy symulator F1" bo tak nie jest. Sam gralem duzo w GP1, GP2 ,a zwlaszcza w GP3 ,ale po tym jak ujrzalem i zagralem GP4 parsknalem smiechem i wylaczylem. Szczerze to przez sentyment probowalem kilka razy powracac do tego tytulu ,ale nie moglem z nim wytrzymac dluzej niz 10min.

Dajcie spokój, znowu ktos sie dla jaj zarejestrowal. Jak zaczniemy karmic kazdy taki wyskok to niedlugo bedziemy miec wysyp podobnych postow.

Jak widze wasze posty to mi sie z...c chce.Po co i tak nie mam GP4....o GP4 nie mam sensu pisac bo jest do kitu....bo F1 2002 jest lepsza od GP4 wiec nie ma sensu.Zachowujecie sie jak egoisci.Pozdrawiam

Oki zgodze sie ze troche w GP4 jest ulatwiony sposob jazdy na klawiaturze, ale jezeli dobrze pokombinujesz w menu bedziesz tez mial wieksza kontrole nad bolidem.Pisal ktos wszczesniej ze w Gp4 jest smieszne to ze lekko przywalisz w sciane i kolo odpada a nie gnie sie, no dobra ale w af1 2002 jedziesz z predkoscia 70 i nie odpada i to jest realizm???A propo fizyki moim.Zreszta jak kakacz czy kekacz powiedzial szkoda sie scierac przeciez i tak macie racje:))Pozdrawiam

Powiem tak, GP1 i GP2 bylo zajebiste, super sie jezdzilo na klawiszach, hotlapowalo, byly ligi swiatowe WDC (bylem wicemistrzem ), LFRS, Mistrzostwa Swiata itp. Community, cala super otoczka a nawet spiegostwo teamowe Ale teraz mamy dwudziesty pierwszy wiek, trzeba isc do przodu, temat sie juz dawno przejadl i yokusti jestes daleko za murzynami . Nie nasza wina ze sie urodziles zbyt pozno, lub po prostu za pozno trafiles do internetu. W 1997-2000 to bylby twoje lata, teraz mozesz tylko zalowac, bic sie w piers i przyjmowac na twarz wlasnie takie a nie inne komentarze z tego forum. Najlepiej kup sobie kierownice i wtedy wlacz wspomnianą f12003 lub jesli jestes kozak GPL a zobaczysz co to jest fizyka

PS ha nawet byla liga KIWI RACING w ktorej sie jezdzilo za kaske Do dzis mam w domu dolary nowozelandzkie unikatowe na skale conajmniej tego forum hyhy....

yokusti powiem tak:
gp4 jest dobre na klawisze, ale na pewno gdybys jezdzil na kierownicy w f1 challenge to bys zmienil zdanie co do fizyki
ja tez lubilem gp4 ale tylko na klawie, a w f1 2002 i nowsze poprostu nie ma sensu jezdzic guziczkami kupuj kiere i zapodaj sobie ostra jazde

W GP1 grałem na Atari 1024ST, a ojciec w robocie miał jeszcze deskę kreślarską (Amstrad stał gdzieś z boku) i cichcem zrobił na niej doskonałe wykresy, które pomagały nam ustawiać przełożenia…ech to były czasy. Kiedy już kupiłem blaszaka, miałem GP3, ale płytkę szlag trafił. Sieć mam od pół roku, do waszego forum właśnie się doczłapałem i po co przeszedłem tą drogę(?) żeby się dowiedzieć, że moją ulubioną niegdyś grę skopano na śmierć i zakopano 2 m pod ziemią to straszne przeżycie, odbije mi się jeszcze czkawką na starość i nie wiem czy ryzykować pogorszenie mojego stanu, bo cholera wie, jak mój organizm zareaguje na spotkanie z produktem EA Sports na samą myśl dostaję wysypki. Czy to naprawdę jest jedyny symulator F1 w tej chwili?

Ostatnio zmieniony przez Leon O'Good dnia 2005-03-06, 06:28, w całości zmieniany 1 raz

a gdzie czesc? chociazby.moze laskawy pan zechcialby sie przywitac?

Uprzejmie przepraszam i o wybaczenie upraszam. Zacną społeczność symulowaną witam i o drogę pytam (nie raz jeszcze pytać będę)