GP Węgier

Co... że falstart... jeszcze czas... wiem, ale chodzi o to, że mam bilety (Silver 5, opłacone, wysyłka w lipcu) i tak pytam, bo może ktoś też się wybiera. Od 12.08 do 19.08 będę zakwaterowany gdzieś nad Balatonem - nie pamiętam nazwy wioski i będę codziennie (tzn. 16-18.08 ) dojeżdżał na Hungaroring. Jakby ktoś miał podobne plany, to tu się przyznać proszę

Ty szczęściarzu.

E bylem juz tam w tym roku, w srode , znaczy nie dokladnie przy samym torze..... ale na autostradzie ... ale widzialem drogowskaz Hungaroring ale jaki zajebisty (drogowskaz) mowie wam

a ile trzeba przeznaczyć kasiory na takie wakacje (bilety + nocleg)?

ja bylem w 1999 na GP z qmplami. Bylo zajebiscie. Najpierw posiedzielismy troche nad Balatonem (zaćmienie Słonca) a pozniej na 3 dni pojechalismy na Hungaroring. Nie polecam raczej codziennego dojezdzania znad Balatonu - to jest dalej niz sie wydaje , a do tego przez Budapeszt jedzie sie conajmniej godzinke i jeszcze ok 30 min z Budapesztu+ korek do parkingu przy torze (wiec przy tym 100 km autostrada to pikus- jest rowniutka i szeroka- ja nie zchodzilem ponizej 190 ). Polecam za to zakwatreowanie sie u jakiegos gospodarza - ludzie sa bardzo przyjazni (nas odrazu zaprosili na obiad ) i jest tanio (jak to na Wegrzech ). Pamietam , ze wyszlo nas chyba 50 DM za noc za dwa namioty na ogrodku - czyli wyszlo nas 12,5 mara od lebka za noc A żarcie na miejscu taniutkie- wino Tokaj 5 zl Ale za to zarcie przy torze kosmicznie drogie wiec wez sobie jakas walowke
Ja w zasadzie wybralbym sie na GP tylko , ze na Hungaroringu juz bylem , wiec pojechalbym na Hockenheim

Sewer: najpierw przez kilka lat mi si nie udawało zgrać planów wakacyjnych w odpowiedni sposób, dopiero teraz.
DariuszM: bilety np. tu: www.hungaroring.com
Co do zakwaterowania to nie wiem za dużo, mam hotel z rodziną. Dwupokojowy apartamencik to coś koło 2,5-3kzł za tydzień, ale pewnie można znaleźć i taniej i drożej. Nogal wie więcej, jak widać
Nogal: do Hocki przymierzałem się dokładnie 3 lata temu, było już blisko wyścigu i bilety tylko z wycieczkami od razu (ceny kosmos), ale kiedyś się uda na pewno. na Hungaro kręcą się >70 lapów, a na Hocki ok. 45, więc cena/wydajność na Węgrzech jest niezła. Wiem, wiem, topspeed mały, ale koniec prostej start-meta to trybuna Super Gold (znowu cena kosmos). Z dojeżdżaniem znad Balatonu przerąbane, wiem, ale trudno, tak ma być. Napisz coś więcej o torze, czy jest jedzonko, o zasadach dostępu, np. czy z biletem na trybunę można wchodzić tam, gdzie są miejsca stojące? Ile wcześniej trzeba przyjechać, żeby były miejsca na parkingu? Wal, co wiesz

Z biletem na trubuny mozesz normalne sobie chodzic wokolo toru- czyli po miejscach stojacych. Jedynie przy wejsciu na trybuny sprawdzaja czy masz bilet akurat na ta trybune.
Jedzonko- jak napisalem jedzenie na torze (czyli w strefie do ktorej nie wejdziesz bez biletu) jest kosmicznie drogie (za Cole 2l dalem chyba 1200 Forintow- czyli wtedy to bylo jakies 10 DM ), wiec lepiej sobie zabrac jakas walowke
Na parkingu nie powinno zabraknac miejsc, ale w niedziele radze byc okolo 8.30 na torze- pozniej robi sie juz tloczno. A wyjazd pod koniec dnia bedzie dla ciebie koszmarem- szczegolnie w niedziele- pamietam jak z kumplami ogladalismy korek na autostradzie - my wracalismy w poniedzialek rano.
Bede w domu kolo 22 czerwca - mam tam mapke toru wiec ci ja zeskanuje i zaznacze miejsca gdzie wg. mnie warto sobie na chwile stanac, i miejsca parkingowe (BTW- za parking chyba sie placilo 10 DM za dzien).
A co do Hockenheimu to chyba nie widziales przebudowanego toru !! A dwa lata temu byl tam Tytus

Thx. Przebudowanego Hockenheimu nie widziałem - fakt. Myślałem "po staremu".
Czy Tytus był wtedy, co ten koleś wlazł na tor w czasie wyścigu (i zrobił dobrą robotę dla czerwonych) ? Rozumiem, że Tytus nie miał z tym nic wspólnego

Cytat:

Czy Tytus był wtedy, co ten koleś wlazł na tor w czasie wyścigu (i zrobił dobrą robotę dla czerwonych) ? Rozumiem, że Tytus nie miał z tym nic wspólnego

Po pierwsze nie Tytus tylko Nogal a po drugie numer z kolesiem na torze byl na Hockenheim a Nogal byl na Hungaro

Ja moge potwierdzic tylko to co napisal Nogal... Bylem na Hungaro w 1998
Podstawa jest przede wszystkim robienie wszelkich zakupow przed przyjazdem na tor, bo za najtansze picie trzeba wybulic w przeliczeniu 20 zl

Mlod napisał:

Po pierwsze nie Tytus tylko Nogal a po drugie numer z kolesiem na torze byl na Hockenheim a Nogal byl na Hungaro

Po pierwsze to wlasnie Tytus byl na Hockenheimring

Po drugie w czasie GP na prawde ciezko cos znalezc do mieszkania, do prywatnych kwater jakies podejrzane typy prowadza cie do downtown... jezeli nocowanie w Budapeszcie jest brane pod uwage, to moge podac tel. do hostelu przy central parku wlasiwie to nawet od strony toru chyba... nic specjalnego, ale blogoslawilem chwile kiedy go znalazlem wlasnie w czasie GP, a juz sie przyzwyczajalem do tego, ze bede spal w jakims 16 osobowym pokoju za nie wiadomo jakie pieniadze...
nie drogi i mozna zarezerwowac wczesniej

aaa to jeszcze zrobie Tytusowi reklame
http://wyscigi.pulse.pdi.net/index2.htm
tu mozna znalezc miedzy innymi relacje z wyscigu z hockenheim

mapka byla na stronie toru , wiec czerwonymi kropami zaznaczylem ci miejsca ktore warto odwiedzic, oraz dodatkowo jeden parking (jezeli nie mialbys gdzie zaparkowac- na wszelki wypadek). Dales troche dupy z ta trybuna silver 5 - ja wybralbym silver 1 - zaznaczylem ci miejsca na ktorych jak sie usadowisz to masz widok na 1/4 toru No ale z drugiej strony zobaczysz start

Kurde, Nogal, dla mnie każdy kto wybierze Silver 1 zamiast Silver 5 to dupodaj chcący oszczędzić 15 eurosów tracąc atmosferę zamieszania przedstartowego na gł. prostej, lookanie na wjazd do pit(k)ów itp. Na stronce są widoczki z różnych trybun. Większość obejrzałem (nawet już kiedyś) i zapewniam, że mój wybór był świadomy i spełnia moje kryteria. Howgh!
Dzięki za info na mapce, będę 3 dni, to wszędzie połażę. Na piątkowy trening (+ reszta atrakcji) zabieram żonę i syna. Ja jak miałem 7 lat, to... ech...
Jeśli się spotkamy w Zduńskiej, to Cię jeszcze popytam o to i tamto ewentualnie. Thx.

W końcu znalazłem chwilę czasu i natchnienia - odkopałem materiały, ten wątek i zrobiłem małe podsumowanie tutaj:
http://strony.wp.pl/wp/p_raczynski/hungaroring2002/
Niektóre HiRes'y się nie zmieściły na konto na wp, ale to i tak tymczasowe rozwiązanie

Fajne fotki, super miejsce (miales racje , ze jest lepsze od tego ktore ja bym wzial). Szkoda tylko , ze zadna fotka nie odda prawdziwego klimatu panujacego na torze , o niesamowitym dzwieku 850 konnego silnika nie wspomne !!