Gwarantuję skuteczność mojego produktu. Gdybym w to nie wierzył to bym się nie zdecydował na profesjonalną sesję reklamową.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2005-08-25, 18:54 Głupoty
Niezle zderzaki... yyy... tzn. radiatory Ale gora nie bardzo...
khax
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1474
Miasto: RADOM
2005-08-26, 02:46 Głupoty
Lecą sobie dwa orły nad puszczą. Lecą tak, gadają, nagle jeden patrzy
drugiemu między nogi i pyta:
- Zawsze Ci fiut stoi jak latasz?
- Nie, nie zawsze.
- To czemu Ci teraz stoi?
- A bo latasz jak cipa...
Pewne małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci,
postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca.
Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek
wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty".
Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy
fotograf,
specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na
zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do
środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani,
specjalizuję się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to
chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta
spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada
fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże
doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy
razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z
pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na
dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...
"Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, że mnie i
Harry'emu nic nie wychodziło..."
- Droga pani, nie mogę
gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale
jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu
- siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani
zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować
się gazetą, a facet nawija dalej: - Musi się pani również
liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały
czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz
kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że
rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki!
Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy
współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem
kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę,
musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się
dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY
GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej
fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno,
że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się
spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się
wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...
-Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć,>
że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
-Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana>
stal... No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy
się zabierać do roboty.
- STATYW ?
- No a jakże,
musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale
nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera..................
ZEMDLAŁA..............!!!!
+JacKill+
Dołączył: 09 Maj 2005
Posty: 1360
Miasto: Okolice Kielec;)
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2005-08-26, 14:14 Głupoty
a.. Dopóty dysk dane nosi, póki mu bootsector nie padnie.
b.. Jeden Celeron kompa nie czyni.
c.. Nie wywołuj przerwań z BIOS-u.
d.. Mądry Polak po errorze.
e.. Jak trwoga to do serwisu.
f.. Nie wszystko dioda co się wieci.
g.. Gdzie dysków sześć tam dużo formatowania.
h.. Komu w drogę temu laptop.
i.. Na twardzielu dioda gore.
j.. Co dwie kopie to nie jedna.
k.. Nie taki deamon straszny jak go killują
l.. Tam gdzie deamon mówi shutdown.
m.. Z próżnego i recover nie odzyska.
n.. Tapetka z RAMu, Windows hej!
o.. Nie resetuj drugiemu, co tobie nie miło.
p.. Co wolno Adminowi, to nie Użytkownikowi.
q.. UPeeSy strzelają, Admin baty znosi.
r.. Nie chwal systemu przed pierwszym padem.
s.. Ci±gnie się jak backup nad ranem.
t.. Gdyby Pani nie skakała, to by kabli nie wyrwała
"Jak to jest w polskim wywiadzie i kontrwywiadzie, że zrozpaczona, zaszczuta kobieta produkuje fałszywkę, a polski wywiad nie podejmuje żadnych czynności sprawdzających? Zwłaszcza, że są one proste jak słońce"- powiedział Nałęcz
Tak przy okazji, kiedy w tv Dziewulski opowiadal jak to do Polski przyjechal jakis cudzoziemiec zajmujacy sie profesjonalnym szkoleniem oddzialow antyterrorystycznych. Pokazywali wtedy jak on wyciaga bron i zajmuje pozycje strzelecka. Potrafil w ciagu ulamka sekundy jednym, plynnym ruchem wyjac bron z kabury, przeladowac i zajac pozycje do strzalu
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2005-08-28, 14:29 Głupoty
nie kumam tej wody Kekacza...
pistolet - :O
jaizm
Dołączył: 06 Sty 2004
Posty: 629
Miasto: Jelenia Góra
2005-08-28, 14:35 Głupoty
niskoNACYCONA bardziej obrazowo nie potrafię
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2005-08-28, 15:14 Głupoty
aaaa jasne slepy jestem:D
Wujo
Ford
Mondeo Cosworth
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 1771
2005-08-29, 23:16 Głupoty
* Quits: crag-- (crag@202.154.72.136) (Dead girls dont say no)
* Quits: KiM (KiM@134.115.157.196) (going for a walk )
<@ShowDowN> that is sick
<@ShowDowN> we should ban him next time he comes in
<@nekro> yeah, who the hell goes for walks