Z tymi drogami...
W piątek tydzień temu jechałem do Bytomia. Ponieważ ulewy popsuły DK4 w Ropczycach, wiec po raz pierwszy w życiu pojechał "górą" czyli bocznymi drogami na północ od krajówki, docierając do celu przez Olkusz. Droga niezła, przejażdżka po zakrętach przez Ojcowski Park Narodowy - cudo! Nie musiałem płacić za przejazd wiecznie remontowaną A4 a spalanie i tak wyszło niskie (5,6/100 w obie strony)
W drodze powrotnej znowu "górą" ale musiałem na wysokości Tarnowa wskoczyć na krajówkę (znowu zalania tym razem w Dąbrowie Tarnowskiej) i to była istna gehenna. Zdążyła mnie rozboleć głowa a czas przejazdu wydłużył się o jakieś 30 -60 minut w stosunku do tego, co osiągnąłbym przy pomocy bocznych dróg.
Remonty co kawałek, podwójne ciągłe i sporo niedzielnych wlokących się 50 km/h. Ja wiem, że ograniczenia, ale w niedziele nie było żywego ducha ze strony remontujących.
Za dwa tygodnie będę jechał w zachodniopomorskie. Już teraz mnie rzuca jak sobie pomyślę i siedzę nad targeo.pl opracowując coraz dziwniejsze warianty przejazdu.
Obecnie w planie mam trasę Rzeszów -> Dąbrowa Tarnowska -> Proszowice -> Szczurowa -> Olkusz -> na śląsku przebić się na A4 -> Wrocław -> Legnica -> Zielona Góra -> Gorzów Wlkp. -> przed Szczecinem odbić w interesujące mnie rejony.
Czy może jechać na skróty, przez środek Polski?
Aaaaaa ten demotywator jest okrutny!
Obecnie w planie mam trasę Rzeszów -> Dąbrowa Tarnowska -> Proszowice -> Szczurowa -> Olkusz -> na śląsku przebić się na A4 -> Wrocław -> Legnica -> Zielona Góra -> Gorzów Wlkp. -> przed Szczecinem odbić w interesujące mnie rejony.
Czy może jechać na skróty, przez środek Polski?
Polske jesli mozesz omijaj szerokim lukiem
Nie wiem gdzie jedziesz w okolice Szczecina, ale jak niedaleko samego miasta to najszybciej z Wrocka dojedziesz przez ......... Berlin Wprawdzie jest to 130 km dalej ale przy zalozeniu przepisowej jazdy zaoszczedzisz czasowo (o nerwach nie wspominajac ) co najmniej 40 min przy zalozeniu ze "przelot" rodzimymi sciezkami bedzie "plynny". W innym wypadku czasowo bedziesz jeszcze bardziej do przodu.
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2009-07-07, 21:24 Głupoty
jedź pociągiem..
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2009-07-07, 21:55 Głupoty
a w życiu Warszawy, za dużo do zwiedzenia w tamtejszej okolicy
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2009-07-07, 22:14 Głupoty
Wprawdzie wybrałeś drogę przez Olkusz ale jakbyś jednak zdecydował inaczej to jeśli wyjedziesz dostatecznie wcześnie rano to przelecisz Kraków i A4 w miarę szybko, dalej jest już spoko. Trasa sprawdzana jakieś 2 tygodnie temu.
Acha, w dzień, bez klimy taka podróż to katorga.
kit
Dołączył: 06 Wrz 2004
Posty: 799
Miasto: Kraków
2009-07-07, 22:56 Głupoty
Ja leciałem ostatnio do mikołajek własnie trasa krk->olkusz->gierkówka-> wawa->mikołajki i poszło to bardzo płynnie (fakt ze podróz w godzinach od 24 do rana wiec drogi czyste),
ale zawsze w strone katowic lece przez olkusz - czasowo tyle samo jak a4 a nie płace za przejazd wiec troche $ zostanie w kieszeni (i spalanie nizsze wychodzi )
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2009-07-08, 07:50 Głupoty
Ruszam gdzieś o 18:00, tak żeby nad wielką wodę dotarabanić się jak najwcześniej i nie tracić dnia. A od okolic Szczecina ciągnę do Rewala.
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2009-07-08, 09:35 Głupoty
będę obok rewala w niechorzu koło czwartku piątku
zwiedzać tam nie ma co, ale odpocząć można
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2009-07-08, 09:55 Głupoty
port rybacki o poranku wiec lepsze wyższe ISO w nowym D90 się przyda , obok Trzęsacz i kilka innych miejscowości, wąskotorówka, znajdzie się trochę atrakcji a i mam rodzinę 30 km obok więc samochód niezbędny
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2009-07-08, 10:13 Głupoty
polecam naleśniki w pustkowie, pizze/makarony w róży wiatrów w pogorzelicy, ryby w "u macieja"
i unikanie pobierowa
fajne foty są z latarni w niechorzu
a jakbyś jechał przez okolice poznania bardziej niż sląsk to jest zajebista pusta tarsa w te rejony