Ukrainski rzad bardzo dlugo zastanawial sie, co zrobic z ziemia na terenach
skazonych radioaktywnie po katastrofie w Czernobylu. Zboza posadzic sie
nie da, ziemniakow tez nie - nie mozna byloby tego jesc. Roslin na pasze
dla bydla tez nie mozna posadzic, powyzdychaloby. Stanelo na tym ze
posadzi sie tyton, a na paczkach papierosow napisze sie:
"Ministerstwo zdrowia ostrzega po raz ostatni"
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2005-05-24, 19:50 Głupoty
Nominacja do glupoty roku...
Cytat:
"Rzeczpospolita" alarmuje, że być może wkrótce za internet trzeba będzie płacić abonament radiowo-telewizyjny. Tak wynika z dokumentu o mediach przygotowanego przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.
Rada proponuje objąć abonamentem radiowo-telewizyjnym posiadaczy komputerów i telefonów komórkowych UMTS.
"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że w związku z tym, że za pomocą internetu można odbierać programy radiowe i telewizyjne, KRRiT postanowiła uregulować korzystanie z sieci. Dlatego też wpadła na pomysł, aby stworzyć specjalny urząd, który zajmie się nadzorem i wydawaniem koncesji na internet. Urzędników tych mieliby wybierać politycy.
"Rzeczpospolita" komentuje, że dla dobra rozwoju nowoczesnych technologii w Polsce należałoby zrobić wszystko, aby odsunąć Krajową Radę od możliwości regulowania rynku.
Rada argumentuje, że podobne regulacje obowiązują już we Francji, a w najbliższym czasie wejdą w życie także w Niemczech (od 2007 r.) i całkiem możliwe, że w krajach skandynawskich.
Pani Waniek chciałaby też stworzyć jeden organ skupiający zadania, kompetencje i obowiązki wynikające z ustawy "Prawo telekomunikacyjne" oraz ustawy o radiofonii i telewizji - Krajową Radę Radiofonii, Telewizji i Telekomunikacji. Co ciekawe, organ ten byłby typowo politycznym tworem - sześć z dziewięciu miejsc zarezerwowano by dla osób z politycznego nadania, donosi."Trudno wyobrazić sobie lepszy przepis na korupcję" - podsumowuje zapędy rady Andrzej Michalski z "Rzeczpospolitej".
Karol Jakubowicz z Rady, autor strategii, tłumaczy, że coraz częściej radio i telewizję odbiera się za pomocą sprzętu innego niż tradycyjne odbiorniki. W przyszłości coraz mniej osób może więc opłacać abonament, co stanowi zagrożenie dla mediów publicznych. Jakubowicz przekonuje, że podobne przepisy obowiązują już w niektórych krajach, na przykład Szwajcarii.
Tymczasem prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji Wacław Iszkowski uważa, że powinno się płacić za dostęp do określonych treści w internecie, a nie za posiadanie sprzętu. Według niego, trudno byłoby też zarejestrować urządzenia. By nowy abonament mógł zacząć funkcjonować, konieczne byłoby wprowadzenie odpowiednich zmian w ustawie.