ja jestem żonaty,
po tyłku drapię się namiętnie,
po jajkach drapie mnie żona
nie pierdze, bo niejem grochu ani nie piję coli,
skarpetki... nie pocą mi się nogi wogole,
zęby myję minimum 2 razy dziennie
a w nosie dłubię jak nikt nie widzi
a z włosami tu i tam nie mam problemu
Reklamy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
Warszawa. Zima. Śnieg. Jakiś chłopak gra w piłkę nożną. Nagle dźwięk rozbitego szkła. Wybiega dozorca, surowy warszawski dozorca z miotłą, i goni za chłopakiem.
Chłopak biegnie i myśli: "Po co, po co to wszystko!? Po co ten zakłamany obrazek mnie jako małego chłopczyka, po co ta piłka nożna, i niby wszyscy naokoło to moi przyjaciele!? Już odrobiłem lekcje, dlaczego ja nie siedzę w domu na kanapie i nie czytam książki swojego ukochanego pisarza Ernesta Hemingwaya?"
Hawana. Ernest Hemingway pisze kolejną powieść i myśli:. "Po co, po co to wszystko? Wszystko już mi się sprzykrzyło, ta Kuba, te banany, ta trzcina, to gorąco, ci Kubańczycy!!!
Dlaczego nie jestem w Paryżu, nie siedzę ze swoim przyjacielem Andreo Morua w towarzystwie przepięknych kurtyzan, popijając swojego porannego drinka i rozmawiając o sensie życia?"
Paryż. Andrea Morua, głaskawszy biodro przepięknej kurtyzany i popijając swojego porannego drinka, myśli: "Po co, po co mi to wszystko? Jak mi sprzykrzył się ten Paryż, ci grubi Francuzi, brudni marokańcy, te tępe kurtyzany, ta blaszana wieża, z której ci plują na głowę!!! Dlaczego nie mieszkam w Polsce, w Warszawie, gdzie chłód i śnieg, i nie siedzę ze swoim lepszym kolegą Andrzejem Pilotką, i nie rozmawiam z nim o sensie życia??"
Warszawa. Chłód. Śnieg. Andrzej Pilotka. W uszance. Z miotłą. Goni za jakimś gówniarzem i myśli :
" Ku**a, jak dogonię, zaj**ię jak psa!"
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
2007-01-12, 13:12 Głupoty
ZAJEBISTE !!!
Grom
Dołączył: 14 Wrz 2001
Posty: 463
Miasto: Elblag
2007-01-12, 16:16 Głupoty
Tylko dziwi nmie skąd wyciekąją tego typu rozmowy na publiczne forum. Za takie coś na miejscu tego klienta podałbym firme Neste do sądu. Przecież teraz wszyscy znamy namiary tego klienta...
Dodam, ze powodem takiej reakcji byla ogromna strata z powodu pomylenia trasy
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2007-01-12, 19:25 Głupoty
Grom napisał:
Tylko dziwi nmie skąd wyciekąją tego typu rozmowy na publiczne forum. Za takie coś na miejscu tego klienta podałbym firme Neste do sądu. Przecież teraz wszyscy znamy namiary tego klienta...
Myslisz, ze ktos chcialby do niego zadzwonic?
Rick the Killer
Dołączył: 28 Lip 2004
Posty: 227
Miasto: Otwock
2007-01-12, 23:54 Głupoty
Naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych, i kilka innych kwiatków...
_Seba_
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1072
Miasto: Piaseczno