Angielka została skazana za zaatakowanie brata trzema okazałymi łodygami rabarbaru.
50-letnia Margaret Porter pokłóciła się z 72-letnim bratem Williamem o sprawy spadkowe i w pewnej chwili cisnęła w niego rabarbarem. William odniósł niewielkie obrażenia, przez jakiś czas widział podwójnie, więc postanowił dochodzić sprawiedliwości w sądzie. Wyrok na siostrę - 40 godzin pracy społecznie użytecznej.
Margaret nie okazuje skruchy.
"Miał szczęście, że nie dostał którąś z moich dyń" - skomentowała wyrok.
Pani Porter zdobyła wiele nagród za szczególnie okazałe dynie, ale i za rabarbar też bywała już nagradzana.
No i komentarze:
"Hehe - bo rabarbar był w słoiku"
[MP]"Banan, to straszna broń w walce wręcz..."
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2005-03-22, 12:08 Głupoty
hehe, temat dzisiejszej lekcji: Obrona przed napastnikiem uzbrojonym w rabarbar
Wujo
Ford
Mondeo Cosworth
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 1771
2005-03-22, 21:22 Głupoty
Speedy napisał:
hehe, temat dzisiejszej lekcji: Obrona przed napastnikiem uzbrojonym w rabarbar
o rany, znowu ? Przerabialismy rabarbar w zeszlym tygodniu